wtorek, 8 stycznia 2019

2019



2019 Rok jest Rokiem 100-lecia powstania Związku Towarzystw Gimnastycznych "Sokół" w Polsce i 30-lecia wznowienia działalności w latach 1989-1990 oraz Rokiem 100-lecia Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 i Powstań Śląskich.  Polskie Towarzystwo Gimnastyczne ”Sokół” zostało założone w zaborze austriackim w 1867 r. Powstały dobrze zorganizowane polskie gniazda sokole i związki sokolstwa pod zaborami w Austro - Węgrzech, Niemczech, USA, Francji, Rosji oraz w różnych skupiskach polskich na świecie.  Z połączenia trzech związków w 1919 r. powstał Związek Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce. W 1989 r. wznowił swoją oficjalna działalność Związek Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce.


Kalendarium  100-lecia powstania Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce i 30-lecia wznowienia działalności
Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” zostało założone 7 lutego 1867 r. przez polskich patriotów we Lwowie. Powstało na wzór „Sokoła” czeskiego, założonego przez Mirosława Tyrsza w 1862 r. „Sokół” lwowski rozpoczął swą pracę pielęgnując tradycję narodową, rozwijać ćwiczenia gimnastyczne i szermiercze. Pierwszymi działaczami „Sokoła” byli m.in. Klemens Żukotyński, Ludwik Goltental, Jan Żaplachta-Zapałowicz, Józef Milleret, Jan Dobrzański, Antoni Durski, Żegota Krówczyński i wielu innych. Sokolstwo polskie prężnie się rozwinęło zgodnie z hasłem „w zdrowym ciele zdrowy duch”. Powstały następnie nowe gniazda i związki sokole na ziemiach polskich pod zaborami. Powstały dobrze zorganizowane związki sokolstwa polskiego w Niemczech, USA, Francji oraz w różnych skupiskach polskich na świecie. Rozwijano wszędzie ideę sokolą. Także zasługą sokolstwa jest niepodważalny fakt, że „Sokół” zapoczątkował zorganizowany polski ruch sportowy i harcerski. Sokolstwo aktywnie i czynnie włączyło się do walki o niepodległość Polski w latach 1914-1922.
     W 1919 r. powstał Związek Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce, którego prezesami do 1939 r. byli: mec. Bernard Chrzanowski 1919-1923, hrabia Adam Zamoyski 1923-1936, płk. dypl. Franciszek Arciszewski 1936-1939. W latach międzywojennych Sokolstwo rozwinęło silnie swoje struktury, prowadząc pracę patriotyczno-wychowawczą oraz sportową, szczególnie rozwijając gimnastykę. W latach okupacji niemieckiej i sowieckiej sokolstwo stanęło do obrony Ojczyzny. Sokoli jako żołnierze walczyli w kampanii wrześniowej 1939 r., w szeregach żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, wśród żołnierzy polskiego państwa podziemnego, szczególnie w ZWZ-AK. Niezliczona liczba sokołów zginęła w obronie Ojczyzny, inni zostali zamordowani w kacetach i łagrach.
W latach 1939-1988 sokolstwo polskie w kraju miało zakaz legalnej działalności. Po wojnie komuniści i socjaliści rządzący Polską nie pozwalają na legalizację „Sokoła”. Toteż przez prawie 50 lat sokoli w Polsce działają w konspiracji. Na emigracji znaleźli się niektórzy działacze i przywódcy „Sokoła”. W Wielkiej Brytanii organizuje się sokolstwo na czele z prezesem Franciszkiem Arciszewskim. Powstają na emigracji związki i gniazda-sokole. Legalna i nieprzerwana praca i działalność sokola rozwija się w Polish Falcons w USA i Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” we Francji. Istnieją bliskie kontakty sokołów w kraju i na emigracji. W Anglii powstały nowe gniazda sokole, gdzie założono Związek Sokołów Polskich w Wielkiej Brytanii.
Nadszedł listopad 1988 r. Komunistyczne rządy miały się ku końcowi. W dziejach Polski rozpoczął się nowy okres. Sokoli przystąpili w następstwie przemian demokratycznych w Polsce, do rejestracji gniazd sokolich w kraju, oraz swojego związku. Sokolstwo przetrwało w kraju, w latach 1939-1988, chociaż nie posiadało zarejestrowanego swojego Towarzystwa.
W 1989 r. sokoli w Polsce rozpoczęli tworzenie wznowienia działalności Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce.
Zaczęły wznawiać swoją działalność legalną gniazda sokole. Jako pierwsze w 1989 r. rejestrują się gniazda sokole: 10 stycznia 1989 r. TG „Sokół” Warszawa-Macierz. 28 lutego 1989 r. TG „Sokół” Inowrocław. 14 marca 1989 r. TG „Sokół” Gniewkowo. 22 czerwca 1989 r. TG „Sokół” Bydgoszcz-Macierz. 6 listopada 1989 r. TG „Sokół” Poznań. Są to wszystkie gniazda związkowe powstałe 1989 r. Sokoli zadecydowali ujawnienie i zarejestrowanie działalności Związku.
3.09.1989 Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” Bydgoszcz – Macierz, z inicjatywy dr. Wacława Kocona, przedwojennego członka zarządu w Bydgoszczy, zorganizowało w Bydgoszczy z udziałem 108 sokołów z Polski Zjazd Sokolstwa, na którym jednogłośnie postanowiono powołać Związek Sokołów Polskich.
8-10.09.1989 r. w Drzonkowie odbył się „Światowy Zlot Sokoła”, na który przybyło 39 uczestników z Polski i 6 z Francji. Bez porozumienia z istniejącymi i zarejestrowanymi już gniazdami Towarzystwami Gimnastycznymi „Sokół” i bez upoważnienia zlot ten zorganizowało, Stowarzyszenie Turystyczno Sportowe „Sokół” w Drzonkowie k/ Zielonej Góry, które powstało w czasach komunistycznych w 1984 r. Widząc niebezpieczne poczynania nomenklatury postkomunistycznej niektórzy sokoli z zarejestrowanych gniazd udali się na ten zlot. Jednak na zlot nie przybyli jedynie sami sokoli, którzy stanowili jedynie grupę kilkunastu osób. Natomiast na zlot przybyli działacze klubów sportowych, turystycznych „Sokół”. Kluby olimpijczyka „Sokół”, LZS-y i inni.
8-10.09.1989 z udziałem 39 osób w tym części sokołów, powołano 21 osobową Tymczasową Radę Odrodzenia Sokoła (TROS) na czele z Konradem Firlejem, w skład której weszli m. in. sokoli z Bydgoszczy, Warszawy, Krakowa. Do TROS wszedł z Warszawy Robert Ziembiński, z Bydgoszczy Marian Doliński i Andrzej Bogucki.
10.09.1989 odbył się w Częstochowie Akt Hołdowniczy z udziałem przedwojennych sokołów z Tarnopola, którzy na Jasnej Górze złożyli swoje sztandary.
18.11.1989 w Inowrocławiu, z inicjatywy i na zaproszenie Henryka Łady, z udziałem 19 sokołów odbyło się zebranie założycielskie Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce. Wybrano tymczasowy komitet i zarząd założycielski na czele z prezesem Zbigniewem Okorskim.
21.02.1990 r. w Warszawie odbył się z udziałem przedstawicieli 5 gniazd (Gniewkowo, Inowrocław, Gdańsk, Warszawa, Bydgoszcz) Zjazd Założycielski Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce. 21 lutego 1990 r. w Warszawie odbył się Zjazd Założycielski Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce. W zjeździe wzięli udział delegaci 5 gniazd sokolich: Kunegunda Drzewucka, Stefania Klimczak (TG „Sokół” Gniewkowo), Stanisław Janiak, Krzysztof Lewandowski (TG „Sokół” Inowrocław), Bolesława Rogatka, Izabella Stern (TG „Sokół” Gdańsk), Zbigniew Okorski, Robert Ziembiński (TG „Sokół” Warszawa, Marian Doliński, Andrzej Leonard Bogucki (TG „Sokół” Bydgoszcz).
1.03.1990 Związek Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce decyzją Komitetu ds. Młodzieży Kultury Fizycznej w Warszawie został pod pozycją 91 wpisany do rejestru. Było to zgodne z obowiązującym prawem. Od tego momentu Związek prawnie istnieje.
10.11.1990 r. w Bydgoszczy Fordonie z udziałem 58 delegatów gniazd odbył się Pierwszy w Polsce Wyborczy Zjazd Rady Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce. Wybrano władze Związku na czele z Zbigniewem Okorskim jako prezesem, sekretarzem generalnym wybrano Andrzeja Leonarda Boguckiego.
W Poznaniu 9 października 1991 r. odbył się „Światowy Zjazd Związków Sokołów Polskich” z udziałem Związków Sokolich: Związek Sokołów Polskich w Ameryce (Polish Falcons og America, Związku Sokołów Polskich w Wielkiej Brytanii, Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce, Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” na Litwie, Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Niemczech. Na tym historycznym Zjeździe został uznany Związek Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce jako główna oficjalna organizacja sokola spadkobierca Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce sprzed 1939 r. Związek Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce został odznaczony „The Official Falcon Seal” (Oficjalną pieczęcią Sokoła USA), a działacze sokoli w Polsce zostali odznaczeni Krzyżami Legii Honorowej Sokolstwa Polskiego USA i Wielkiej Brytanii oraz Gwiazdami Zasługi.

Uroczystość poświęcenia sztandaru Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Lesznie

Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Lesznie, Szanowny Druh Prezes Damian Małecki. Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Lesznie  posiada zapisaną Złotą Kartę swoich dziejów.  Mam wielki zaszczyt w imieniu Sokolstwa Bydgoskiego, uczestniczyć w Uroczystości poświęcenia sztandaru Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Lesznie w dniu 27 stycznia 2019 r. Z okazji uroczystości składam wszystkim członkom Gniazda najserdeczniejsze gratulacje. Aktywna działalność „Sokoła” w Lesznie na niwie narodowej, sportowej i patriotycznej zasługuje na wielkie uznanie i szacunek. Szanowni Druhowie i Druhny, proszę Was, zawsze pamiętajcie o latach konspiracji Sokolstwa Polskiego w latach 1939-1989, kiedy to nie pozwolono nam na legalną działalność. Sokoli w konspiracji przetrwali 50. lat! W okresie tym zmordowano i zakatowano na śmierć wielu naszych wspaniałych Druhów i Druhen, zbierajcie ich nazwiska, piszcie ich biogramy utrwalajcie Ich Bohaterstwo. Oni zginęli za Rzeczypospolitą naszą Ojczyznę. Nigdy nie zapomnijcie zabijania „Sokoła”, wyklęcia, poniżania i zakłamywania dziejów w latach 1939-1989, które trwają też do dziś. Nie zapomnijcie o okradzeniu sokolstwa z jego własności, budynków sokolni, gruntów i boisk, które w większości nie zostały zwrócone. Nadeszły teraz czasy kiedy to można przywrócić godność naszym zakatowanym Braciom Sokołom. Trwa walka o Pamięć Narodową, walczmy o Pamięć Sokolą, aby dzieje naszej organizacji przenikały do podręczników szkolnych, a wiedza o sokolstwie była powszechnie znana. „Sokół” wygrał walkę o Niepodległość Polski, dzięki przemianom w Polsce dokonanym przez Ruch Solidarności wspólnie z Św. Janem Pawłem II Wielkim - sokołem z Wadowic i członkiem honorowym ZTG „Sokół” w Polsce, w 1989 r. Sokół podniósł wysoko swój sztandar. Wasze Gniazdo pielęgnuje przeszłość, pracuje dzisiaj z młodzieżą dla przyszłości Sokolstwa Polskiego, edukacji i sportu, samorządu mieszkańców oraz Kościoła katolickiego i Rzeczpospolitej. Służcie dalej Sokolstwu i Ojczyźnie w imię haseł: „Bóg – Honor – Ojczyzna” oraz  „W Zdrowym Ciele Zdrowy Duch”. Czołem !  Prezes Dr Andrzej Bogucki. Bydgoszcz - Leszno, dn. 27.01.2019 r.  


Żołnierze Rezerwy Niebieskich Beretów Desantu Morskiego na Jasnej Górze

Żołnierze Rezerwy, byli żołnierze desantu morskiego - Niebieskich Beretów, jedynego w dziejach Sił Zbrojnych Polski związku taktycznego Polskiej Piechoty Morskiej – Polish Marines, stacjonujących w latach 1963-1995 w Gdańsku,  Lęborku, Słupsku, wierni żołnierze Rzeczpospolitej Polskiej, złożyli 9 marca 2019 r. Elitarny Pierścień Niebieskich Beretów jako wotum do polskiego narodowego skarbca na Jasnej Górze. Przekazali również oprawiony zestaw informacyjnych materiałów historycznych na temat formacji Niebieskich Beretów opracowanych przez najbardziej kompetentnych oficerów historyków. O założonym w 1382 r. w Częstochowie klasztorze oo. Paulinów, który stanowi serce narodu polskiego - tak o Jasnej Górze mówił św. Jan Paweł II.  Żołnierze Niebieskich Beretów – Desantu Morskiego – Polskiej Piechoty Morskiej - Polish Marines, przyjechali podziękować przed Cudownym Obrazem Matki Bożej za wieloletnią opiekę oraz przeżycie. Pomimo twardej służby i doskonałego przygotowania, gotowości bojowej, stojący w pierwszym rzucie i szeregu do obrony Ojczyzny, nie musieli uczestniczyć w konflikcie zbrojnym przygotowywanym pomiędzy przeciwstawnymi blokami militarnymi. Początek uroczystości o godz. 11.00 rozpoczęto Mszą św. w Kaplicy Cudownego Obrazu, w której uczestniczyli rezerwiści Niebieskich Beretów oraz Zakon Rycerski Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie. Homilię wygłosił ks. prof. Jerzy Szymik. W zakrystii kaplicy dziesięciu przybyłych żołnierzy rezerwy, podpisało się pod okolicznościowym wpisem pod datą 9.03.2019 r., do wyłożonej specjalnej Księgi Wotów.  Po Mszy św. dalsza uroczystość odbyła się w Sali Rycerskiej. Żołnierzy Niebieskich Beretów powitał o. Jan Poteralski – podprzeor Klasztoru Zakonu św. Pawła Pierwszego Pustelnika na Jasnej Górze. Zgodnie z ceremoniałem, żołnierze Desantu Morskiego ustawili się w szyku w Sali Rycerskiej pośród zaprezentowanych sztandarów narodowych. Gościem uroczystości był ks. Mirosław Pstrągowski z Bydgoszczy. Kpt. rez. Andrzej Bogucki w imieniu przybyłych żołnierzy,  przedstawił treść dokumentów związanych ze złożeniem wotum. Następnie delegacja żołnierzy, kpt. rez. Andrzej Bogucki, st. szer. rez. Maciej Grzybek i st. kpr. rez. Wojciech Szczypiorski, przekazała Elitarny Pierścień Niebieskich Beretów wraz z Aktem Przekazania Wotum oraz specjalnie oprawiony przygotowany jedyny egzemplarz, zestaw materiałów historycznych pt.: „Historia Niebieskich Beretów (1963 – 1995) Żołnierzy Desantu Morskiego Polskiej Piechoty Morskiej – Polish Marines”. Na zakończenie o. Eustachy Rakoczy – Kapelan Żołnierzy Niepodległości, Członek Honorowy Dzielnicy Kujawsko – Pomorskiej ZTG „Sokół” w Polsce wygłosił patriotyczne przemówienie na temat żołnierskiego honoru, wierności narodowi i miłości służby Rzeczpospolitej. Wszyscy żołnierze darujący Wotum i przyjmujący oo. Paulini złożyli swoje podpisy na Akcie Przekazania Wotum. Pierścień wykonał Mariusz Kaźmierczak z Bydgoszczy. Na pamiątkę uroczystości wszyscy otrzymali piękne tableau wykonane przez st. szer. rez. Macieja Chodorowskiego z Włocławka. Oficjalny film i fotografie żołnierzy na uroczystości wykonał Maciej Brzeski. Kronikarskie zdjęcia z aparatów uczestników wykonał Patryk Brzeski z Kościerzyny oraz Czesław Wittbrodt z Pucka, który wykonał film krótkometrażowy. Żołnierze rezerwiści pochodzą się z miejscowości, Bydgoszczy, Gliwic, Jaworzna, Kościerzyny, Lęborka, Łebcza / Pucka, Piły, Poznania, Radomska, Szubina, Włocławka.  Organizatorami ufundowania i przekazania Elitarnego Pierścienia Niebieskich Beretów było dwunastu żołnierzy z facebooka z klubu: „7 Niebieskie Berety-Klub Wszystkich Żołnierzy Obrony Wybrzeża”. Kpt. rez. Andrzej Bogucki, kpr. rez. Zenon Brzeski, st. szer. rez. Maciej Chodorowski, st. szer. rez. Eugeniusz Goszka, st. szer. rez. Maciej Grzybek, bomb. rez. Zbigniew Dehling, st. szer. rez. Franciszek Mygelski, st. szer. rez. Roman Pęcherzewski, st. kpr. rez. Andrzej Siatka, st. szer. rez. Andrzej Skibicki, st. kpr. rez. Wojciech Szczypiorski, st. szer. rez. Witold Wróblewski.  Andrzej Bogucki. Bydgoszcz, dnia 14.03.2019 r.


Pomnik "Kamień Memorialny Pamięci Wydarzeń Marca 1981 w Bydgoszczy"
„W TYM GMACHU W DNIU 19 MARCA 1981 R. ZOSTAŁA WYRAŻONA WOLA OGÓŁU, BY PAŃSTWO STAŁO PRAWEM, A SPOŁECZEŃSTWO SPRAWIEDLIWIŚCIĄ, LUD ZAŚ UJĄŁ W SWE RĘCE CAŁOŚĆ DZIEDZICTWA NARODOWEGO”. Przypominam w tym miejscu słowa wybitnego bydgoszczanina Andrzeja Szwalbego, umieszczone jako inskrypcja na pomniku „Kamieniu Memorialnym Pamięci Wydarzeń Marca 1981 w Bydgoszczy”, odsłoniętym w 21.03.1998 r. Dlaczego przypominam te słowa ? Dlatego, że wielu publicystów od lat z przekąsem i kłamliwie pisze i twierdzi w różnych mediach, że ten pomnik to „Ząb Rulewskiego”. Ten pomnik to, „głaz kamień polny jest szorstki jak dłonie robotnika i rolnika” jak mawiał Jerzy Puciata autor projektu tego pomnika, którego wykonawcą jest firma Krzysztofa Gotowskiego. Kamień Memorialny Pamięci Wydarzeń Marca 1981 w Bydgoszczy nie jest poświęcony Janowi Rulewskiemu, ale wszystkim mieszkańcom Bydgoszczy wyrażonych w słowach Andrzeja Szwalbego. Dzień 19 marca 1981 r. w Bydgoszczy, to bardzo ważna data w dziejach naszego miasta. O tym dniu wszystkie główne światowe agencje prasowe i innych mediów przekazały światu informację o walce z reżymem komunistycznym robotników, rolników i inteligencji” w Bydgoszczy. Przypomnę też, że ówczesne władze bydgoskie torpedowały budowę pomnika, nie okazały wsparcia, nie tylko budowy pomnika ale i pomocy w publikacji materiałów konferencji naukowej. Konferencja naukowa, budowa pomnika, publikacje, są inicjatywą Stowarzyszenia Klub Bydgoski. Pomnik powstał dzięki szczodrobliwości mieszkańców Bydgoszczy. Na odsłonięcie tego pomnika przybyły tłumy bydgoszczan, pośród nich Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon im. gen. Józefa Hallera ze swoim sztandarem. Z braku wsparcia przez władze miasta, książka została opublikowana dopiero trzy lata później i jest doskonałym źródłem dla tych, którzy pogubili się w nazewnictwie tego pomnika. W książce opublikowano referaty naukowców i głosy w dyskusji oraz Deklarację grupy założycielskiej Stowarzyszenia „Klub Bydgoski” wraz z listą sygnatariuszy. Zob. bliżej, Marzec 1981. Perspektywa „społeczeństwa obywatelskiego”. Materiały z sesji naukowej i uroczystości odsłonięcia kamienia memorialnego. Publikację do druku przygotował i wstępem opatrzył prof. dr hab. Adam Bezwiński, Zdjęcie na okładce Maciej Sas, Instytut Wydawniczy „Świadectwo”, Bydgoszcz 2001, ss. 116. Komitet Organizacyjny Stowarzyszenia „Klub Bydgoski” (budowy pomnika „Kamienienia Memorialnego Pamięci Wydarzeń Marca 1981 w Bydgoszczy” : Jerzy Puciata – przewodniczący, Adam Bezwiński, Andrzej Bogucki, Marek Chamot, Ewa Grzybowska Łukaszek, Krzysztof Gotowski, Maciej Obremski, Wiesław Warzocha, Jarosław Wenderlich. [w:] Okładka – str. III książki: Marzec 1981. Perspektywa „społeczeństwa obywatelskiego”. Materiały z sesji naukowej i uroczystości odsłonięcia kamienia memorialnego. Publikację do druku przygotował i wstępem opatrzył prof. dr hab. Adam Bezwiński, Instytut Wydawniczy „Świadectwo”, Bydgoszcz 2001, ss. 116. Foto: Odsłonięcie pomnika „Kamienienia Memorialnego Pamięci Wydarzeń Marca 1981 w Bydgoszczy”, 21 marca 1998 r. Zob. Sokół Pomorski Nr 1(18)1998, s. 1-2. Tam opublikowane zdjęcie Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon im. gen. Józefa Hallera ze swoim sztandarem. Wśród sokoląt m.in. Metropolita Gnieźnieński Arcb. Henryk Muszyński, Michał Joachimowski – wicewojewoda woj. bydgoskiego, Teresa Piotrowska – wojewoda woj. Bydgoskiego – członek TG „Sokół” II B-F, Ryszard Ciskowski PFA-USA, Andrzej Bogucki - prezes, Hanna Rogowska. Poczet sztandarowy Bartłomiej Bogucki, Roman Krężel, Jerzy Boniecki. Każda nowa publikacja cieszy zainteresowanych. Krzysztof Osiński niestrudzony historyk badań, m. in. Bydgoskiego Marca 1981, opublikował nową książkę, która wnosi wiele nowych faktów. Zob. bliżej, Krzysztof Osiński, Strajk Rolników w siedzibie WK ZSL w Bydgoszczy (16 marca – 17 kwietnia 1981 r.), Bydgoszcz 2019, ss. 92.  W 38. Rocznicy Obchodów Bydgoskiego Marca 19.03.2019 r. brała również, jak co roku, delegacja TG „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon im. gen. Józefa Hallera. (alb).

Druhna Bogumiła Maćkowiak (1946 – 2019)

Druhna Bogumiła Maćkowiak wywodziła się z rodziny o bogatych tradycjach sokolich. Dziadek Ignacy był działaczem „Sokoła” w Westfalii i w Starym Bojanowie. Ojciec pełnił funkcję prezesa TG „Sokół”, stryjowie byli naczelnikami i podnaczelnikami. Posiadała wykształcenie wyższe matematyczne ze specjalnością informatyki. Druhna Bogumiła Maćkowiak, całe Zycie związana była z Poznaniem. Posiadała szczególne patriotyczne wychowanie wielkopolskie,  była członkiem konspiracji Sokolstwa Polskiego 1976-1989. Po 1989 r. druhna Bogumiła Maćkowiak, była zasłużoną działaczką Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Poznaniu, pełniła funkcję sekretarza. Od początku włączyła się w działalność Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce. Szczególnie przyczyniła się jako współorganizator Światowego Zjazdu Związku Sokołów Polskich w 9.10.1991 r. w Poznaniu. W Poznaniu organizowała wystawy dotyczące dziejów Sokolstwa. Uczestniczyła, w Warszawie 23 lutego 1991 r. w rezydencji Prymasów Polski, pałac arcybiskupów warszawskich przy ul. Miodowej 17/19, w uroczystości wręczenia pamiątkowego dyplomu honorowego członka Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce Prymasowi Polski Józefowi Kardynałowi Glempowi z udziałem 33 sokołów. Jest na zbiorowym zdjęciu. Bogumiła Maćkowiak, była wieloletnią radną Osiedla Św. Łazarza, przedtem Osiedla Targowego. Od 2011 do marca 2019 r. była zastępcą przewodniczącej Zarządu Osiedla Św. Łazarz. Aktywnie działała jako członek koła Caritas w Parafii Michała Archanioła. Zmarła w szpitalu przy ul. Grunwaldzkiej w Poznaniu 1.06.2019 r. wieku 73 lat.  Pogrzeb odbył się 6.04.2019 r. na cmentarzu Junikowskim w Poznaniu. Odznaczona Brązową Gwiazdą Zasługi Sokoła w USA – Star Of Merit, PFA – USA (1991 r.). W 2012 r. została uhonorowana tytułem „Przyjaciela Łazarza”. Krótki biogram zamieszczono w książce: 125 Lat Sokolstwa Polskiego, Warszawa – Inowrocław, 7 lutego 1992 r., s. 34. Żegnaj szlachetno Druhno. R. I. P. Andrzej Bogucki.

Jubileusz 130-lecia Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Sanoku
Szanowny Druh Prezes Bronisław Kielar. Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Sanoku  posiada zapisaną Złotą Kartę swoich dziejów.  Z okazji uroczystości 130. lecia Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Sanoku składam wszystkim członkom Gniazda najserdeczniejsze gratulacje. Aktywna działalność SOKOŁA w SANOKU na niwie narodowej, sportowej i patriotycznej zasługuje na wielkie uznanie i szacunek. Szanowni Druhowie i Druhny, PROSZĘ WAS, zawsze pamiętajcie o latach konspiracji Sokolstwa Polskiego w latach 1939-1989, kiedy to nie pozwolono nam na legalną działalność. Sokoli w konspiracji przetrwali 50. lat! W okresie tym zmordowano i zakatowano na śmierć wielu naszych wspaniałych Druhów i Druhen, zbierajcie ich nazwiska, piszcie ich biogramy utrwalajcie Ich Bohaterstwo. Oni zginęli za Rzeczypospolitą naszą Ojczyznę. Nigdy nie zapomnijcie zabijania SOKOŁA, wyklęcia, poniżania i zakłamywania dziejów w latach 1939-1989, które trwają do dziś. Nie zapomnijcie o okradzeniu sokolstwa z jego własności, budynków sokolni, gruntów i boisk, które w większości nie zostały zwrócone. Nadeszły teraz czasy kiedy to można przywrócić godność naszym zakatowanym Braciom Sokołom. Trwa walka o Pamięć Narodową, walczmy o Pamięć Narodową i Sokolą, aby dzieje naszej organizacji przenikały do podręczników szkolnych, a wiedza o sokolstwie była powszechnie znana. SOKÓŁ wygrał walkę o Niepodległość Polski, dzięki przemianom w Polsce dokonanym przez Ruch „Solidarności” wspólnie z Św. Janem Pawłem II Wielkim - sokołem z Wadowic i członkiem honorowym ZTG „Sokół” w Polsce, w 1989 r. Sokół podniósł wysoko swój sztandar. Służcie dalej Bogu, Rzeczpospolitej Polskiej, Kościołowi i Sokolstwu w imię haseł: „Bóg – Honor – Ojczyzna” oraz  „W Zdrowym Ciele Zdrowy Duch”. C z o ł e m !   Lwów 1867, Kraków 1885, Poznań 1886, Bydgoszcz 1886, Sanok 1889. Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon im. gen. Józefa Hallera. Centrum Informacji Naukowej Sokolstwa Polskiego w Bydgoszczy. Prezes Dr Andrzej Bogucki. Bydgoszcz - Sanok, dn. 29.06.2019 r.


Żołnierze Rezerwy Niebieskich Beretów Desantu Morskiego w Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku
Dnia 8 czerwca 2019 r. w Narodowym Muzeum Morskim, dzięki uprzejmości Stowarzyszenia Żołnierzy i Sympatyków Niebieskich Beretów, podczas walnego zebrania odbyło się uroczyste wręczenie Elitarnego Pierścienia Niebieskich Beretów wraz z Aktem Przekazania. Żołnierze Rezerwy, byli żołnierze desantu morskiego - Niebieskich Beretów, jedynego w dziejach Sił Zbrojnych Polski związku taktycznego Polskiej Piechoty Morskiej – Polish Marines, stacjonujących formacji w Gdańsku,  Lęborku, Słupsku, wierni żołnierze, zgodnie z wielowiekową tradycją rycerską oficerów i żołnierzy Rzeczypospolitej Polskiej, mieli zaszczyt uhonorować i złożyć w darze na ręce Szanownego Pana dr. Roberta Domżała Dyrektora Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku, Elitarny Pierścień Żołnierzy Niebieskich Beretów Nr 1963. Numer jest zgodny z rokiem powstania 7ŁDD. Delegacja grupy żołnierzy z facebooka z klubu: „7 Niebieskie Berety-Klub Wszystkich Żołnierzy Obrony Wybrzeża”, która przekazała Elitarny Pierścień w składzie: kpt. rez. dr Andrzej Bogucki, st. szer. rez. Maciej Grzybek, st. szer. rez. Andrzej Skibicki, st. kpr. rez. Wojciech Szczypiorski, w obecności płk.dypl.  w st.. spocz. Andrzeja Morawca prezesa SŻiSNB Żołnierze Niebieskich Beretów podziękowali Narodowemu Muzeum Morskiemu w Gdańsku za wieloletnią współpracę i krzewienie pamięci narodowej o Żołnierzach Niebieskich Beretów oraz szerzenie kultury morskiej Rzeczpospolitej na przestrzeni wieków. Przekazany Elitarny Pierścień Żołnierzy Niebieskich Beretów stanowi symbol przekazania pamięci o twórcach 7 Łużyckiej Dywizji Desantowej, gen. bryg. Ottonie Rocznioku i gen. bryg. Henryku Rzepkowskim oraz wspólnej służby wszystkich następnych pokoleń oficerów i żołnierzy jako etos  wartości „Niebieskich Beretów”. Na uwagę zasługują fakty, że założyciele w 1963 r. 7ŁDD wywodzili się z Wojska Polskiego II Rzeczypospolitej. Gen. bryg. Otton Roczniok w 1933 roku wstąpił do służby w Wojsku Polskim. W 1936 ukończył Szkołę Podchorążych Piechoty w Ostrowi-Komorowie. Dowódca plutonu w I batalionie 75 pułku piechoty w Rybniku, gdzie był adiutantem I batalionu 75 pułku piechoty w kampanii wrześniowej 1939 roku. Potem przebywał w Oflagu II C Woldenberg. Natomiast gen. bryg. Henryk Rzepkowski brał udział w kampanii wrześniowej jako elew korpusu kadetów i żołnierz 51 pułku piechoty Strzelców Kresowych. Poprzez twórców 7ŁDD jest wyraźnie zaznaczona ciągłość Wojska Polskiego do dzisiejszych czasów. Elitarny Pierścień wykonał Mariusz Kaźmierczak z Bydgoszczy. Na pamiątkę uroczystości została wykonana okolicznościowa pamiątka przez st. szer. rez. Macieja Chodorowskiego, który też uczestniczył razem z szer. rez. Bogusławem Siluchem, w gdańskim spotkaniu. Po zakończeniu walnego zebrania odbyła się sesja naukowa oraz spotkanie towarzyskie. Program sesji naukowej. Andrzej Morawiec powitał gości przybyłych na sesję, Wojciech Mazurek – wprowadzenie do sesji, Mieczysław Koziński – wykład nt. „Polska w przededniu II wojny światowej. Potencjał gospodarczo wojskowy”, prof. Semków – wykład nt. „Obrona wybrzeża w systemie bezpieczeństwa II Rzeczypospolitej”, Franciszek Szczęsny – wykład nt. ”Przebieg walki BON Kartuzy w wojnie obronnej 1939 roku”, Wojciech Mazurek – wykład nt. „Boje jednostek lądowych w Wybrzeżu w 1939 r.”. Fundatorzy Elitarnego Pierścienia Żołnierz Niebieskich Beretów, grupa żołnierzy z facebooka z klubu: „7 Niebieskie Berety-Klub Wszystkich Żołnierzy Obrony Wybrzeża”. Kpt. rez. dr Andrzej Bogucki, kpr. rez. Zenon Brzeski, st. szer. rez. Maciej Chodorowski, st. szer. rez. Eugeniusz Goszka, st. szer. rez. Maciej Grzybek, bomb. rez. Zbigniew Dehling, st. szer. rez. Franciszek Mygelski, st. szer. rez. Roman Pęcherzewski, st. kpr. rez. Andrzej Siatka, st. szer. rez. Andrzej Skibicki, st. kpr. rez. Wojciech Szczypiorski, st. szer. rez. Witold Wróblewski. Oprac. Andrzej Bogucki.

Rajd Krajoznawczy Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego Oddział Kujawsko – Pomorski Wielkopolska  7-8.09.2019

W Mogilnie odwiedzono grób Piotra Wawrzyniaka (1849-1910) wielkopolskiego działacza społecznego, oświatowego i gospodarczego, patrona Związku Spółek Zarobkowych i Gospodarczych, członka honorowego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Polskie Towarzystwo Ziemiańskie Oddział Kujawsko – Pomorski zorganizowało „Rajd Krajoznawczy Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego Oddział Kujawsko – Pomorski Wielkopolska  7-8.09.2019”. Trasa rajdu przebiegała przez miejscowości dotyczące tradycji szlachecko – ziemiańskiej, związanej szczególnie z miejscowościami przodków części uczestników rajdu. Podróż odbyła się czterema własnymi samochodami. Wyjazd z Bydgoszczy, Brodnicy, Broniewa, Torunia, Wąbrzeźna. Trasa: Bydgoszcz, Inowrocław, Wójcin, Bogucice k/ Kalisza, Gołuchów, Dobrzyca, Witaszyce (nocleg), Jarocin, Radlin, Winna Góra, Miłosław, Września, Chwalibogowo, Graboszewo, Witkowo, Skubarczewo, Mogilno, Ludzisko, Bydgoszcz. Razem 500 km.  Warto zaznaczyć, że rajd został tak zaplanowany, aby zwiedzić chociaż część miejscowości związanych z uczestnikami rajdu członkami PTZ. Miejscowości majątków uczestników. Andrzej Bogucki, jego ród szlachecki wywodzi się z Bogucic k/ Blizanowa Ziemi Kaliskiej, oraz z kilku miejscowości z Ziemi Wrzesińskiej. Przodkowie m. in. Marceli Bogucki, płk Ignacy Bogucki służył jako oficer Armii Księstwa Warszawskiego,  ppłk Wojska Polskiego Królestwa Polskiego (Kongresowego), (1815-1830) , dowódca 4 pułku w Powstaniu Listopadowym (1830-1831), ścigany przez władze carskie, powrócił do Wielkopolski,  posiadali majątki ziemskie w XVIII/XIX w. Winnej Górze (starej w XVIII w.) i Chwalibogowie parafia Graboszewo, Ołaczewo parafia Murzynowo Kościelne i Chudzice pow. Środa Wlkp.  i in. Michał Dąbrowski, pochodzi z ziemiańskiego rodu Łangowskich z Mileszew na Ziemi Chełmińskiej. Dziadek Leon Łangowski, zasłużony działacz niepodległościowy, powstaniec wielkopolski. Za swoje zasługi w 1933 roku Prezydent Rzeczypospolitej odznaczył Leona Łangowskiego Orderem Polonia Restituta. Aresztowany przez gestapo, został rozstrzelany 27 października 1939 roku w Brzezinkach koło Bachotka, pow. Brodnica. Jan Łangowski, założyciel i wieloletni prezes PTZ Oddział Kujawsko Pomorski, był bratem Ireny, matki Michała Dąbrowskiego. Rodzice Irena i Roman Dąbrowscy spoczywają na cmentarzu w Bydgoszczy. Lech Graduszewski, pochodzi z rodu ziemiańskiego z Tylic k/ Nowego Miasta Lubawskiego. Andrzej Musiał z Broniewa, z rodu ziemiańskiego Koczorowskich, jego przodkowie to Seweryn Mielżyński i Maciej Mielżyński, spokrewnieni z wieloma rodami Wielkopolski, posiadali majątek w Winnej Górze. Maria Rudnicka Rzeźniczak, pochodzi z ziemiańskiego rodu Maciejewskich wywodzących się z okolic Gniewu i Nowego. Stefan, Marcin to pradziadek. Majątki rodowe m. in. Kruszynki, Cielęta k/ Brodnicy, Morsk gm. Świecie, ojciec Witold Maciejewski. Brat dziadka Aleksandra, Franciszek posiadał Kawki i Baby k/ Mogilna.  Andrzej Watta – Skrzydlewski, pochodzi z rodu szlachecko – ziemiańskiego. Dziadek Ignacy Watta – Skrzydlewski posiadał majątek w m. Wójcin. Dziadek po kądzieli Józef Hoppe, zamordowany przez Niemców w więzieniu w Inowrocławiu, był właścicielem ziemskim Skubarczewa, Orłowa i Czystego. Pierwszą miejscowością w dniu 7.09.2019 r. był Inowrocław, gdzie przed tablicą - kamieniem pamięci narodowej naprzeciw więzienia uczczono pamięć pomordowanych i zakatowanych przez  Niemców Polaków, w tym ziemian. Podczas II wojny w inowrocławskim niemieckim więzieniu został zamordowany ziemianin Józef Hoppe, dziadek Andrzeja Watty – Skrzydlewskiego. Następnie odwiedzono Wójcin w gminie Jeziora Wielkie, gdzie właścicielami był ród Watta – Skrzydlewskich. Koligacja z rodem Wilkońskich. Zygmunt Wilkoński (1832-1882) polski przedsiębiorca i prawnik, założyciel uzdrowiska „Solanki Inowrocławskie” w Inowrocławiu, twórca pierwszej na Kujawach cukrowni w Janikowie. Odwiedzono miejscowy kościół i cmentarz, na którym znajduje się grobowiec rodu, pomodlono się i zapalono znicze. Kolejną miejscowością były Bogucice / Kalisza, skąd wywodzi się ród wielkopolskiej linii Boguckich.  Punktem zbornym był zamek w Gołuchowie, który dokładnie zwiedzono z zamówionym przewodnikiem. Historia zamku wznoszącego się nad rzeczką Trzemną w Gołuchowie liczy ponad 400 lat. Zamek w Gołuchowie to jedna z największych atrakcji Wielkopolski i jeden z najpiękniejszych zamków w całej Polsce. Stanowi on wspaniały przykład francuskiego renesansu i szczyci się niezwykłą historią. Zamek wczesno renesansowy w Gołuchowie, którego ukończenie budowy nastąpiło w latach 1550–1560. Zamek jest otoczony 158-hektarowym parkiem-arboretum zaprojektowanym przez Adama Kubaszewskiego. Murowany zamek o charakterze obronnym, kilkukondygnacyjna, na planie prostokąta, z basztami w każdym z narożników, która została wzniesiona dla Rafała Leszczyńskiego. Zamek nabrał wówczas charakteru renesansowo-manierystycznej rezydencji magnackiej. Leszczyńscy w 1695 sprzedali Gołuchów Suszkom. Zamek zmieniał właścicieli: Górowscy, Chlebowscy, Swinarscy, Suchorzewscy, popadając stopniowo w ruinę. Gruntownie przebudowany w II połowie XIX w. przez Izabellę z Czartoryskich Działyńską. W 1856  Tytus Działyński, w związku z nadchodzącym ślubem swojego syna Jana Kantego z Izabellą z Czartoryskich Działyńską, córką księcia Adama Jerzego Czartoryskiego, zakupił to, co pozostało z Gołuchowa, z przeznaczeniem na przyszłą siedzibę nowożeńców. Przy przebudowie zrezygnowano z odbudowy najstarszej części zamku, otwierając widok na arkadowy dziedziniec. Wmontowano sprowadzone z Włoch, Francji i Hiszpanii oraz reprodukowane na miejscu marmurowe kominki, obramowania okien i mozaiki. Od 1951 w zamku mieści się oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu z ekspozycją zabytkowych wnętrz i dzieł sztuki. W 2016 r. zamek został odkupiony od Fundacji Książąt Czartoryskich przez Skarb Państwa. Uczestnicy rajdu PTZ po zwiedzeniu zamku udali się na wspólny obiad do restauracji zamkowej w Gołuchowie.  Rajd następnie ruszył do Dobrzycy. Właśnie, głównym celem rajdu było zwiedzenie Muzeum Ziemiaństwa w Dobrzycy. Początki dobrzyckiej rezydencji datują się na okres średniowiecza. Pierwsi Właściciele - Dobrzyccy h. Leszczyc (XIV w. - 1717). W dokumencie z 1327 r. występuje Mikołaj Dobrzycki. Siedzibą jego potomków – Dobrzyckich herbu Leszczyc pozostała ona jeszcze przez niemal cztery stulecia, do 1717 r. Kolejnymi właścicielami byli: Gorzeńscy h. Nałęcz (1717 - 1816), Turnowie h. Trzy Kotwice (1816-1836), Właściciele Niemieccy - Kottwitzowie i Bandelowowie (1836-1890), Czarneccy h. Prus III (1890 - 1939). Przez pierwsze lata powojenne we wnętrzach pałacowych kontynuowano magazynowanie zboża. Od 1951 r. w pałacu pojawili się lokatorzy prywatni, a w 1952 r. zaczął w nim funkcjonować dom kultury i biblioteka gminna. W niemal wszystkich wnętrzach znajduje się niezwykle bogata i wysokiej klasy artystycznej dekoracja malarska. Płaszczyzny ścian większości pomieszczeń pokrywają iluzjonistycznie malowane imitacje podziałów architektonicznych oraz dekoracji sztukatorskiej i płaskorzeźbionej, w Westybulu Dolnym i Jadalni także dekoracji boniowanej. Pod względem ikonograficznym dekoracja jadalni - sali czerpie z popularnych w XVIII w. wzorników Gianbattisty Piranesiego. Motywem wręcz bezpośrednim są antytetycznie ustawione sfinksy w brązowych płycinach. Charakter wystroju Jadalni nadaje sali cechy monumentalne. Dekoracja malarska Sali Balowej, wykonana w latach 1800–1801 przez Antoniego Smuglewicza, podporządkowana została podziałom architektonicznym. Sala ze sztukaterią to jedno z najbogatszych pod względem wystroju wnętrz w pałacu. Zachowały się sygnatury z datą 1804, co pozwoliło zidentyfikować twórcę dekoracji salonu – był nim działający w Wielkopolsce sztukator Michał Ceptowski.  W czasie drugiej wojny światowej Niemcy zabrali najpiękniejsze meble do umeblowania domów prywatnych lub placówek takich jak posterunek policji czy dom Związku Kobiet Niemieckich (Bund Deutscher Mädel). Początki parku w Dobrzycy sięgają XVII w. W Muzeum Ziemiaństwa w Dobrzycy członkowie PTZ zwiedzili kilka wystaw. Szczególnym zainteresowaniem cieszyła się wystawa pt.: „Dla przyjemności i z konieczności. Na szlakach ziemiańskich podróży w XIX i XX w.”. Wystawa czasowa w Muzeum Ziemiaństwa w Dobrzycy pokazuje, dlaczego i w jaki sposób podróżowali wybitni przedstawiciele rodów ziemiańskich. Za sprawą różnorodnej, nowoczesnej ekspozycji umieszczonej w pałacowych wnętrzach, odwiedzający przeniosą się w czasy XIX i XX wieku, gdzie będą mogli nie tylko poznać miejsca, które odwiedzali ziemianie, ale również wspólnie z nimi przygotować się do podróży. Wędrówka jest stałym elementem historii ziemiaństwa i nie tylko. Wybierano rozmaite formy i kierunki podróży – od sąsiedniego miasta, lub za granicę, czasowo bądź na stałe, w interesach, do pracy lub na uczelnie, w celu odwiedzenia rodziny, lub przyjaciół, albo po prostu dla rekreacji. Później członkowie rajdu PTZ udali się do pałacu w Witaszycach na nocleg. Nieopodal wsi płynie rzeka Lutynia. Witaszyce położone są w województwie wielkopolskim, w powiecie jarocińskim, w gminie Jarocin. Dzieje wsi sięgają wieku XIV, gdy była osadą przynależącą do dóbr biskupów poznańskich. Potem stanowiła własność wielkopolskich magnatów, by w okresie zaborów w XIX w. trafić w ręce niemieckich właścicieli, z których ostatnimi byli rodzina von Ohnesorge, a przez małżeństwo – hrabia Konrad Bniński. W okresie gdy właścicielem majątku w Witaszycach był pochodzący z francusko-niemieckiej rodziny Willy Dülong wybudowano jako siedzibę dla rodziny okazały neobarokowy pałac, wybudowany w roku 1899 według projektu architekta Ludwika Otte zamieszkującego w Gross Lichterfelde w pobliżu Berlina. Od lat sześćdziesiątych XX w. znajdował się tu oddział Krajowego Instytutu Włókien Naturalnych w Poznaniu, a od lat siedemdziesiątych funkcjonowała w budynku pałacu filia Biblioteki Publicznej w Jarocinie. Obecnie obiekt znajduje się w prywatnych rękach, właściciel prowadzi w nim hotel i restaurację udostępniając dawne wystawne sale balowe jako sale konferencyjne. W parku znajduje się późnobarokowy dworek. Stylowy budynek został wybudowany przez Franciszka Gorzeńskiego, który kupił majątek od Stanisława Koszutskiego. Jak wskazują historyczne przekazy w tym właśnie dworku doszło do ratyfikacji „Konwencji Jarosławieckiej”. Zamiłowania obecnego właściciela pałacu stanęły u źródła powstania w odrestaurowanym dworze Muzeum Wojen Napoleońskich z dwiema dioramami przedstawiającymi przebieg bitw pod Raszynem i pod Waterloo. Muzeum Wojen Napoleońskich w Witaszycach jest jedynym w Polsce muzeum poświęconym Epoce Napoleońskiej. Wieczorem w głównej sali balowej została zorganizowana uroczysta wspólna kolacja wszystkich uczestników rajdu PTZ przy suto zastawionym stole oraz przy muzyce i szlachetnych trunkach wspominano swoich szlachecko – ziemiańskich przodków. Następnego dnia 8.09.2019 r. podróż rajdu i zwiedzanie rozpoczęto od Jarocina w województwie wielkopolskim, położonym na Wysoczyźnie Kaliskiej. Już od wczesnego średniowiecza miejscowe osadnictwo podporządkowane było strukturze grodowej. Przez długi czas miasto było jednym z ważniejszych ośrodków rzemieślniczo-handlowych Wielkopolski. O zamożności mieszkańców w tym okresie (XV wiek) świadczy liczba 23 studentów pobierających nauki w Krakowie. W XVI wieku dobra jarocińskie podzielone były na kilka części, których posiadaczami były różne wielkopolskie rody szlacheckie. W pierwszej połowie XVIII wieku miasto kupił pisarz grodzki kaliski Andrzej Radoliński z jarocińskiej linii Radolińskich. Uczestnicy rajdu zwiedzili dawny pałac Radolińskich w Jarocinie w drugiej połowie XIX wieku. Mieszkańcy miasta i okolic uczestniczyli w oporze anty germańskim uczestnicząc w powstaniach wielkopolskich 1794, 1806, 1848,  1918-1919. Zwiedzono stare miasto Jarocina, w tym ratusz podcieniowy, wzniesiony w 1799-1804 r., który zajmuje środek rynku będącego w centrum średniowiecznego miasta, którego układ urbanistyczny czytelny jest w dzisiejszej siatce ulic. Następnie zwiedzono najważniejsze zabytki, odwiedzono piękny Kościół parafialny p.w. Św. Marcina wzmiankowany już w 1257 r., wzniesiony przed 1610 r. jako jednonawowy obiekt gotycki z trójkątnie zamkniętym prezbiterium. W 1677 r. od strony południowej dobudowano kaplicę Matki Boskiej Bolesnej będącej mauzoleum grobowym Radolińskich. W pięknym 30 ha parku położony jest pałac Radolińskich. Wzniesiony w formach neogotyku angielskiego w latach 1847-53 przez architekta Fryderyka Augusta Stülera. Do do 1945r. siedziba zniemczonej gałęzi rodu - książąt von Radolin. Obecnie mieści filie dwóch szkół wyższych i bibliotekę publiczną.     W parku miejskim zlokalizowany jest skarbczyk, który jest pozostałością zamku z XV w., który został wzniesiony po pożarze siedziby rycerskiej Zarembów z połowy XIII wDo schyłku XVIII w. Skarbczyk był siedzibą kolejnych właścicieli Jarocina, potem popadł w ruinę. Już odnowiony mieścił archiwum rodowe Radolińskich i akta majątku miasta. Kolejną miejscowością, którą zwiedzono był niedaleko położony Radlin, który położony w województwie wielkopolskim, w gminie Jarocin. Przystanek kolejowy nazywa się Radlin Wielkopolski. Do dziś zachował się akt lokacji wsi Radlin, wystawiony 25.05.1291 r. przez braci Jana i Wojciecha, synów Czechosława z Galewa. Według tego dokumentu sołtys Marcin ze Staniewa otrzymał przywilej, na mocy którego mieszkańcy wsi zostali zobowiązani do płacenia w listopadzie (na św. Marcina) rocznego czynszu z każdego łanu w postaci zboża oraz opłaty srebrem.  Najstarsze wzmianki o wsi Radlin pochodzą z XI wieku. Według Teresy Palacz, w XV w. wieś należała do Łodziów z Bnina, którzy od 1453 roku używali nazwiska Opalińscy. Radlin pozostał ich własnością do 1700 r. We wsi znajdują się ruiny pozostałości po pałacu Opalińskich z XVI wieku.  Pałac Opalińskich wzniesiono w latach około 1570 - 1592 we wsi Radlin przez Andrzeja Opalińskiego, marszałka wielkiego koronnego. Do rezydencji wybudowanej w dziedzicznych dobrach Opalińskich przylegał ogród oraz kaplica. Okres świetności rezydencja przeżywała w końcowych latach XVI oraz w wieku XVII. Po śmierci Andrzeja Opalińskiego w roku 1593 jej właścicielami byli kolejno jego syn Piotr, krajczy koronny, wnuk Piotr, wojewoda kaliski oraz prawnuk - również Piotr. W roku 1700 właścicielką pałacu została Ludwika Opalińska. Po jej ślubie z Janem Kazimierzem Sapiehą na prawie sto lat pałac stał się własnością Sapiehów. W okresie tym rozpoczął się upadek pałacu, pogłębiony rozpoczętą w roku 1730 i nigdy nieukończoną przebudową. W roku 1791 Kazimierz Nestor Sapieha sprzedał pałac niemieckiej rodzinie Kalkreuthów. W 1791 r. należał do gen. pruskiego Adolfa von Kalkreutha. W 1840 r. wieś sprzedana został Władysławowi Radolińskiemu i stała się częścią dóbr jarocińskich. Rozebrał on pałac, z którego do czasów obecnych pozostały tylko nieliczne fragmenty murów. Na terenie ogrodu pałacowego obecnie mieści się cmentarz. W Radlinie Wlkp. znajduje się piękny kościół parafialny pw. św. Walentego wczesnobarokowy z l. 1686-1688 z renesansową kaplicą z 4 ćw. XVI w. pw. Matki Boskiej Karmelitańskiej, po którym oprowadzał członków PTZ ks. Piotr Dobak. Pierwszy kościół w Radlinie wzniesiono w 2 poł. XVI wieku z fundacji Andrzeja Opalińskiego, marszałka wielkiego koronnego. Przed 1593 rokiem rozpoczęto budowę przy kościele murowanej, ośmiobocznej, renesansowej nakrytej kopułą kaplicy z nagrobkiem z kńca XVI w. z piaskowca i czerwonego marmuru Andrzeja Opalińskiego marszałka wielkiego koronnego i jego żony Katarzyny z Kościeleckich oraz portrety trumienne rodziny Opalińskich prezentuje wartości ponadregionalne. Wśród wyposażenia kościoła najcenniejsze są ambona z ok. poł. XVI w., nagrobek Andrzeja Opalińskiego, biskupa poznańskiego (zm. 1623); w kaplicy - renesansowy nagrobek Andrzeja Opalińskiego marszałka wielkiego koronnego (zm. 1593 r.) i jego żony Katarzyny z Kościeleckich (zm. 1601 r.) oraz ołtarz z 1 poł. XVII w. Z Radlina skierowano się do Winnej Góry. Bardzo często historia Winnej Góra jest przedstawiana dopiero od początków XIX w. Pierwsza wzmianka o Winnej Górze (Vineus Mons) pochodzi z 1250 r., kiedy to książę Bolesław Pobożny nadał wieś biskupowi poznańskiemu Boguchwałowi. Ks. Stanisław Kozierowski przyjmuje, że „prawdopodobnie benedyktyni lubińscy, w rozmaitych okolicach sąsiedzi Awdańców, przez nich popierani, mieli tu kaplicę, niewiadomo czy już wtedy św. Michałowi, patronowi Awdańców poświęconą”. Pod koniec XIII wieku we wsi znajdował się dwór biskupa poznańskiego Jana. W 1305 biskup poznański Andrzej z Czermina herbu Zaremba założył na nowo i uposażył kościół parafialny w Winnej Górze. Wieś w 1331 została spustoszona przez Krzyżaków. W posiadaniu biskupów poznańskich Winna Góra pozostawała do 1796 r., kiedy to rząd pruski przeprowadził kasatę majątków kościelnych. Z Winną Górą związany jest w XVIII w. szlachecki ród Boguckich, który posiadał swój folwark. W kościele w Winnej Górze znajduje się też tablica pamięci sześciu braci Płonczyńskich. Felicjan Płonczyński, syn Antoniny Boguckiej, córki Antoniego, a siostry Marcelego Boguckiego. Antoni był stryjem Witalisa, ojca Tomasza. Felicjan był jednym z 6 braci oficerów napoleońskich, którym poświęcona jest tablica w kościele w Winnejgórze,  jego współfundatorem był Antoni Bogucki. W 1807 Napoleon nadał Winną Górę wraz z okolicznymi folwarkami generałowi Janowi Henrykowi Dąbrowskiemu.  Henrykowi Dąbrowskiemu nadano 30.06.1807 r. dobra winnogórskie – dawną posiadłość biskupów poznańskich, skonfiskowaną później przez rząd pruski i obejmującą miasta Środa i Pyzdry, 10 folwarków i kilkanaście wsi. Pałac znajdował się na równinie pomiędzy lasami na północy, a winnicami na południu. Piętrowy pałac miał zajazd wysadzany lipami, a na jego tyłach pozostały dawne fosy. Wokół zaprowadzony był ogród francuski, a obok niego sad i plantacja drzew morwowych. Henryk Dąbrowski spędził w Winnej Górze ostatnie lata swojego życia, po nim majątek odziedziczył syn, Bronisław Dąbrowski, a następnie potomkowie córki, Bogusławy z Dąbrowskich Mańkowskiej. W rękach Mańkowskich Winna Góra pozostawała do 1939.  Kościół pw. św. Michała Archanioła w Winnej Górze barokowy z 1766, w wyniku rozbudowy z 1912 uzyskał neobarokowe prezbiterium i transept. Kaplica grobowa Jana Henryka Dąbrowskiego, pierwotnie, według projektu Seweryna Mielżyńskiego z 1863 neogotycka, w 1912 przebudowana na neobarokową. Wewnątrz sarkofag generała, wzorowany na rzymskim sarkofagu Scypiona Barbatusa. Przed sarkofagiem gen. Jana Henryka Dąbrowskiego uczestnicy rajdu PTZ odśpiewali hymn narodowy „Jeszcze Polska nie zginęła”. Warto dodać, że Andrzej Musiał prezes OK.-P PTZ jest związany z Mielżyńskimi właścicielami Winnej Góry. Maciej Mielżyński – działacz polityczny i społeczny, ur. 15 września 1799 w Winnej Górze. Ks. Stanisław Kozierowski – historyk i onomasta, długoletni proboszcz miejscowej parafii, zm. w 1949 r. w Winnej Górze, Henryk Mańkowski (1872-1924) – kolekcjoner, numizmatyk, prezes Towarzystwa Numizmatycznego w Krakowie (w latach 1908–1920) i Poznaniu (1920-1924). Pałac Winno Górski posiada koncept „Świątyni Zwycięstwa”, nawiązujący prawdopodobnie do „Świątyni Sybilli” Izabeli Czartoryskiej, w której eksponowana była ogromna kolekcja Dąbrowskiego, przekazana po śmierci Warszawskiemu Towarzystwu Przyjaciół Nauk. Następną miejscowością rajdu był Miłosław w woj. wielkopolskim, w powiecie wrzesińskim, Miłosław uzyskał lokację miejską w 1397 r., zdegradowany przed 1500 rokiem, ponowne nadanie praw miejskich w 1539 r. Pierwsza wzmianka o Miłosławiu pochodzi z roku 1314, kiedy to miejscowość była własnością Miłosławskich herbu Doliwa. W 1382 r. zjazd rycerstwa wielkopolskiego przeciwnego oddaniu korony polskiej Zygmuntowi Luksemburskiemu. Prawa miejskie sprzed 1397 r., powtórna lokacja 1539 r. Od 1487 r. własność Górskich. Później w posiadaniu Grabskich, a od 1777 – Mielżyńskich. Do czasów rozbiorów Polski miejscowość znajdowała się w granicach Rzeczypospolitej Obojga Narodów. 30 kwietnia 1848 roku w czasie powstania wielkopolskiego, które wybuchło w okresie Wiosny Ludów miasto było miejscem zwycięskiej bitwy powstańców z wojskami pruskimi. W pierwszej dekadzie XX wieku ośrodek strajków szkolnych przeciw przymusowej germanizacji. W 1893 r. Miłosław kupił Józef Kościelski herbu Ogończyk; w rękach Kościelskich Miłosław pozostawał do 1939 r. Zwiedzono zespół pałacowy wraz z parkiem, gdzie stoi piękny pierwszy zbudowany na ziemiach polskich pomnik Juliusza Słowackiego.  Podczas odsłonięcia pomnika Juliusza Słowackiego w 1899 przemawiał m.in. Henryk Sienkiewicz. Kolejną miejscowością przejazdu była Września i Chwalibogowo II parafia Graboszewo. W Chwalibogowie II znajdują się ruiny, właściwie pozostałości fundamentów po dworze XVIII w. posiadłości majątku Boguckich - Marcelego Boguckiego. Dalej do Skubarczewa przez Witkowo. Uczestnicy zwiedzili pałac XIX/XX w., obecnie przebudowany na Dom Pomocy Społecznej, dawny majątek, którego właścicielami był dziadek po kądzieli, Andrzeja Watta – Skrzydlewskiego, Józef Hoppe zamordowany przez Niemców w więzieniu w Inowrocławiu, był właścicielem ziemskim Skubarczewa. Skubarczewo położone jest w województwie wielkopolskim, powiat słupecki gmina Orchowo. Ostatni właściciele postawili po wojnie pamiątkową kapliczkę niedaleko pałacu, która jest pielęgnowana i stoi do dnia dzisiejszego. Potomkom rodu nie zwrócono majątku do dzisiaj. Pałac odwiedzała ostatnia właścicielka, która w darze dla Domu Pomocy Społecznej pozostawiła swój obraz święty, który jest zawieszony w kaplicy DPS. Jest to wzruszająca jedyna pamiątka po właścicielach majątku. W dalszą podróż udano się do Mogilna, gdzie znajduje się kościół i klasztor benedyktynów z 1050-1065 r. Miasto należy do najstarszych osad na pograniczu Wielkopolski i Kujaw, jednym z terenów, na których kształtowało się państwo polskie. Na cyplu otoczonym wodami jeziora Mogileńskiego i bagnami od przełomu VIII i IX wieku do X wieku istniała osada wczesnośredniowieczna z palisadą i zasiekami. Od X wieku do przełomu XII i XIII wieku na tym samym miejscu znajdował się gród obronny połączony z lądem dwoma mostami. W XI w. powstał klasztor benedyktynów, który zajął część grodu. Odwiedzono zmarłych na cmentarzu mogileńskim. W centrum cmentarza znajduje się mauzoleum, stara kaplicę cmentarna, położona na wzgórzu, gdzie do 1945 roku stał drewniany Kościół św. Klemensa spalony przez Niemców. W samym mauzoleum jest wiele grobów pomordowanych przez hitlerowców w czasie II Wojny Światowej. W osi centralnej znajduje się duża mogiła księdza Piotra Wawrzyniaka zbudowana w 1913 r. według projektu Stefana Cybichowskiego oraz grobowce rodzinne według bardzo ładnych kompozycji. Grób księdza Piotra Wawrzyniaka, położony centralnie na mogileńskim cmentarzu, pomiędzy główną bramą cmentarną a wznoszącym się na wzgórzu mauzoleum. To jeden z najpiękniejszych architektonicznie pomników nagrobnych w Wielkopolsce. Piotr Wawrzyniak (1849-1910) wielkopolski działacz społeczny, oświatowy i gospodarczy, patron Związku Spółek Zarobkowych i Gospodarczych, członek honorowy Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Grób powstał w trzecią rocznicę śmierci ks. prałata Piotra Wawrzyniaka, wielkiego orędownika polskości, posła na Sejm Pruski w Berlinie (1894 - 1898), proboszcza mogileńskiej fary. Berliner Tageblatt napisał w słowie pośmiertnym że: zmarł niekoronowany król polski. Warto przypomnieć, że ks. Piotr Wawrzyniak był jednym z bohaterów filmu polskiego „Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy”. Dalej na grobie Grodowskich znajduje się oryginalna Pieta, groby rodzinne są z XIX i XX wieku. Najstarsze, nawet XVII w. można spotkać za mauzoleum. Blisko okazałego grobu ks. Wacława Wawrzyniaka znajduje się okazały wyremontowany grobowiec rodu Maciejewskich, z którego pochodzi Maria Rudnicka Rzeźniczak z Wąbrzeźna wieloletni zaangażowany skarbnik PTZ – OK-P. Jest też okazały Grób Powstańców Wielkopolskich, ulokowany przy głównej alei mogileńskiego cmentarza, opodal grobu ks. Piotra Wawrzyniaka. Jest miejscem pochówku 16 powstańców wielkopolskich. Ostatnią zwiedzana przez członków PTZ, ale jakże piękną miejscowością było Ludzisko, wieś położona w województwie kujawsko-pomorskim, w powiecie inowrocławskim, w gminie Janikowo. Wieś wzmiankowana po raz pierwszy w 1192 r. jako o własności szlacheckiej. Od roku 1325 r. wymieniana jako parafia. Nazwa wsi pochodzi od rzeczki Ludzicy, dzisiaj nazywanej Dunajkiem. Ludzisko w XV w. było w posiadaniu dwóch rodzin: Brzozogłowych i „z Ludziska”.  W  Ludzisku urodził Jan z Ludziska (1400-1460) polski humanista i retor. Istniała tu wówczas szkoła, z której czterech uczniów trafiło do Akademii Krakowskiej, m.in. właśnie Jan. W 1515 r. właścicielem folwarku w Ludzisku był Jan Orzechowski syn Hektora. W 2 poł. XVI w. majątek w Ludzisku uległ podziałowi. Wiadomo, że w 1579 r. współwłaścicielami dóbr byli Kunowscy, Słaboszewscy i Chwaliszewscy, później Dębscy. W XVIII w. Ludzisko ponownie było własnością Ludzickich herbu Grzymała, co potwierdzają zapisy w księgach grodzkich z lat 1732–1735. W XVIII w. były widoczne oznaki rozwoju wsi, a pod koniec wieku został wybudowany obecny późnobarokowy dwór. Ważnym i pięknym jest murowany kościół parafialny pw. św. Mikołaja, 1865, 1905, 1930-34, cmentarz kościelny oraz ogrodzenie. Kościół wzniesiony został w 1865 roku. Przebudowany w 1895 roku w stylu neoromańskim, rozbudowany w latach 1930-1934 w stylu barokowym według projektu poznańskiego architekta Lucjana Michałowskiego. Ponadto we wsi znajduje się pałac z XVIII w. Zachował się wraz z całym zapleczem architektonicznym, z oficynami dla służby dworskiej, oryginalnymi czworakami dla chłopów pracujących na folwarku i parkiem, który został założony równocześnie z powstaniem dworu. Należy do najlepiej zachowanych na Kujawach osiemnastowiecznych rezydencji. W XIX i XX wieku i aż do drugiej wojny światowej Ludzisko było własnością hrabiów Dąmbskich – rodu, z którego pochodziło aż dwudziestu dwóch senatorów.  W 1939 roku Ludzisko było własnością hrabiny Anieli Dąmbskiej. Majątek w 1926 roku liczył 572 hektary. Pałac otacza park o krajobrazowym charakterze.  Obecnie w budynku pałacu mieści się Dom Pomocy Społecznej.  Lista uczestników rajdu: Andrzej Bogucki, Michał Dąbrowski, Wioletta Graduszewska, Hanna Graduszewska, Lech Graduszewski, Filip Glanc, Andrzej Musiał, Maria Rudnicka Rzeźniczak, Andrzej Rzeźniczak, Maria Watta – Skrzydlewska, Andrzej Watta – Skrzydlewski. (Andrzej Leonard Bogucki). Artykuł opublikowany: Andrzej Leonard Bogucki Rajd Krajoznawczy Oddziału Kujawsko – Pomorskiego PTZ, [w:] Wiadomości Ziemiańskie, Nr 80, zima 2019, s. 57-66.


Sokoli w Bydgoszczy uczcili w 101. rocznicę odzyskania niepodległości Polski
Bydgoszczanie 101. rocznicę odzyskania niepodległości obchodzili uroczyście w wielu punktach miasta. 11.11.2019 r. delegacja sokołów złożyła kwiaty i zapaliła znicz przed tablicą sokolego generała Józefa Hallera, Jednemu z Ojców Niepodległości Polski. Pan Mikołaj Bogdanowicz wojewoda kujawsko – pomorski, zaprosił sokołów, na oficjalne wojewódzkie obchody Narodowego Święta Niepodległości, które rozpoczęła Msza św. w intencji Ojczyzny, celebrowana przez JE Biskupa Jana Tyrawę, w bydgoskiej Katedrze pw. św. św. Marcina i Mikołaja. Po Mszy św., odbył się przemarsz bydgoszczan, stowarzyszeń, kombatantów, działaczy opozycji demokratycznej, policji, wojska, młodzieży szkolnej z nauczycielami, sokołów, strzelców, harcerzy, na czele z pocztami sztandarowymi, z wielka flaga narodową, pod pomnik „Civitas Bydgostiensis Libera” - Miasto Bydgoszcz Wolne. Po odegraniu hymnu narodowego „Mazurka Dąbrowskiego”,  wciągnięto polską flagę na maszt, przemówienia wygłosili przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, odbył się Apel Poległych, złożono wiązanki kwiatów po pomnikiem. Całości asystowała kompania honorowa i orkiestra Wojska Polskiego. Następnie w budynku urzędu województwa kujawsko – pomorskiego odbyła się patriotyczna uroczystość wręczenia odznaczeń przez Pana wojewodę Mikołaja Bogdanowicza. Ks. biskup Jan Tyrawa w swojej wspaniałej homilii, z okazji 101. rocznicy Odzyskania Niepodległości – Katedra Bydgoska – 11 listopada 2019, wywołał pozytywnie myślenie do głębokich przemyśleń wiernych i zaznaczył, że „Demokracja to nie pogarda elit dla ludu”. (…) Ks. biskup Jan Tyrawa w swojej homilii też wspomniał m. in. o naszych przodkach walczących o niepodległość Ojczyzny, m. in. o naszym wybitnym sokolim działaczu Wojciechu Korfantym, polskim przywódcy narodowym Górnego Śląska, jedną z najważniejszych postaci Śląska i jego walki o przyłączenie do Polski. Jedym z ojców niepodległej Polski, prezesie Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Katowicach. „-Nasi przodkowie doświadczyli czegoś podstawowego; jak ważną sprawą jest posiadanie Państwa. Państwo jest fundamentem wszelkich dalszych poczynań, przedsięwzięć. Stanowi pierwszą wspólnotę, która poczynaniom poszczególnych obywateli dodaje idei, mocy, nadziei, chroni przed samotnością. Jest wspólnotą, to znaczy czymś więcej niż sumą poszczególnych obywateli, ma swoją duszę, odwagę, cel i środki jego realizacji, ma swoją politykę i swoją twarz. Żaden człowiek nie stwarza siebie samego, swojej natury i żadne państwo nie stwarza siebie samego, swojego ducha. To jest mu dane. (…) Rozumiał to doskonale Wojciech Korfanty, któremu w ostatnim czasie postawiono pomnik w Warszawie, jako działaczowi śląskiemu walczącego o Polskę, o polski Śląsk. „Państwo ma obowiązek troszczenia się o zdrowie narodu. Bez zdrowego narodu nie ma zdrowego państwa! W zdrowym ciele zdrowy duch. Jeżeli dusza narodu jest chorą, to na nic się zdadzą wszelkie przepisy, mające na względzie zdrowie cielesne. Naród chory na duszy i pod względem cielesnym musi z czasem zmarnieć, a razem z nim marnieje także i państwo, a naród i państwo staną się pastwą innych narodów zdrowych i silnych na duszy i ciele… Dlatego też każde państwo zalicza do swych obowiązków także troskę o zdrowie ducha i duszy narodu, aczkolwiek troska o duszę człowieka należy do najprzedniejszych zadań Kościoła. Jeżeli chodzi o moralne wychowanie obywatela, to pomiędzy Kościołem a państwem nie może być sprzeczności, bo praca Kościoła i państwa w tej dziedzinie powinna się uzupełniać”. Dzisiejszy świat tego nie rozumie i stąd stara się wyrzucić Kościół z przestrzeni publicznej. Trudno jednak dostrzec, aby udało mu się moralnie obywatela wychować. (…)”. Warto przytoczyć ważne słowa wygłoszone przed pomnikiem „Civitas Bydgostiensis Libera”. Pan Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda odniósł się też do podziałów politycznych w Polsce. (…) Nie dajmy sobie wmówić, że żyjemy w kraju dramatycznie rozdartym, niemalże na skraju wojny domowej. Jesteśmy krajem, w którym panuje i pulsuje demokracja, a spór nawet bardzo ostry jest w nią wpisany dodał, że na tle innych krajów Europy i świata Polska jest silna i bezpieczna, wreszcie wolna od komunizmu. (…). Sokoli z Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon im. gen. Józefa Hallera, na czele z prezesem Andrzejem Boguckim, uczestniczyli w uroczystościach wspólnie, szczególnie z bliskimi organizacjami, Stowarzyszeniem Idee „Solidarności” 1980 – 1989, na czele z Barbarą Wojciechowską – przewodniczącą i Stowarzyszeniem Osób Represjonowanych w PRL Przymierze w Bydgoszczy, na czele z Janem Raczyckim – prezesem, Bractwem Inflanckim oraz strzelcem Januszem Małeckim. Warto zapisać z kronikarskiego obowiązku, że Pan Mikołaj Bogdanowicz w imieniu Pana Andrzeja Dudy – Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, odznaczył wybitnych działaczy antykomunistycznej opozycji demokratycznej i osoby represjonowane Medalami Stulecia Odzyskanej Niepodległości, z województwa kujawsko – pomorskiego, w tym Barbarę Wojciechowską, Stefana Pastuszewskiego – członka honorowego Dzielnicy Kujawsko Pomorskiej ZTG „Sokół” w Polsce, Jana Raczyckiego i innych. Po zachodzie słońca w Dworku „Bogucice” na Tatrzańskim odbyło się spotkanie sokołów fordońskich, gdzie uczczono pamięć sokołów walczących o niepodległość Polski, podsumowano działalność sokolą minionego roku oraz omówiono przygotowania do Obchodów 100-lecia Powrotu Bydgoszczy do Macierzy, które odbędą się w styczniu 2020 r. W dzień poprzedzający w bydgoskiej Smukale, Tadeusz Topczewski – kierownik sekcji Rzutu Podkową TG „Sokół” II B-F, zorganizował Turniej Niepodległości Rzutu Podkową 2019. (alb).


W Poznaniu odbyła się ceremonia pochówku, płk. Wincentego Wierzejewskiego (1889-1972)

W Poznaniu odbyła się ceremonia pochówku, płk. Wincentego Wierzejewskiego (1889-1972), powstańca wielkopolskiego, współtwórcy wielkopolskiego skautingu i jego małżonki na poznańskim Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan. Po II wojnie światowej osiadł na stałe w Wielkiej Brytanii w miejscowości Leeds, gdzie zmarł 8 września 1972 r. Po kilkuletnich staraniach rodziny i Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918-1919, 5 lipca 2019 r. zostały sprowadzone z Wielkiej Brytanii do Poznania prochy  płk. Wincentego Wierzejewskiego i jego małżonki Winifred Mary Wierzejewskiej z d. Powell i umieszczone w Bazylice pw. Św. Józefa – Klasztorze Ojców Karmelitów Bosych, a w dniu 18 grudnia 2019 r. spoczęły na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan. Delegacja Sokolstwa Polskiego z Bydgoszczy uczestniczyła w tej podniosłej patriotycznej ceremonii. Została wydana książka biograficzna: Szymon Dąbrowski, Wincenty Wierzejewski, działaj, twórz i nie bój się życia, Poznań 2019, ss. 176. Foto: Andrzej Bogucki, Poznań, dnia 18.12.2019 r.