wtorek, 21 stycznia 2014

2012

Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” II Bydgoszcz-Fordon im. gen. Józefa Hallera w 2012 roku

Sokoli Polscy na XV. Wszechsokolskim Zlocie w Pradze w 2012 r.
Byliśmy i Będziemy!

W 150. Lecie Sokolstwa Czeskiego zał. w 1862 r. odbył się w dniach 30.06. – 7.07.2012 r.  XV. Wszechsokolski Zlot w Pradze. Na ten Światowy Zlot Sokolstwa przybyli też Sokoli z Polski. Wszechsokolskie Zloty są organizowane co sześć lat, są sprawdzianem oceny i sprawności organizacyjnej Sokolstwa. Bez Zlotów nie ma Sokolstwa. W XV. Wszechsokolskim Zlocie ćwiczyło przeszło 10, 5 tys. sokołów i sokolic. Ponadto Zlotowi towarzyszyła niezliczona liczba imprez sokolskich, ćwiczeń gimnastycznych, kulturalno – krajoznawczych i sportowych. Każdy uczestnik Zlotu otrzymał Kartę uczestnictwa. Program został opublikowany w książeczce „Manual XV. Vsesokolskheho Sletu”, którą wydano w języku czeskim i angielskim, otrzymał ją każdy uczestnik. Ponadto program został umieszczony na stronie internetowej Ceskey Obec Sokolskey. Sokolstwo Polskie 30.06.2012 r. zostało zakwaterowane na czas Zlotu na Strahovie w akademiku 12, ul. Vanickova. 1.07.2012 r. tysiące sokołów  z całego świata przeszło w trzygodzinnym barwnym pochodzie ulicami Pragi od Placu Wacława do Rynku Starego Miasta. Sokoli ubrani w swoje sokolskie historyczne narodowe stroje, wizytowe, oficjalne i sportowe ze sztandarami zamanifestowali swą przyjaźń z mieszkańcami Pragi, którzy w niezwykle serdeczny sposób pozdrawiali sokołów. W tym samym dniu na Hradczanach (Czeskim Wawelu) w wypełnionej po brzegi przez licznych sokołów ze sztandarami, w tym 3 polskich, Katedrze Św. Vita Kardynał Dominik Duka celebrował Mszę Św., wygłosił homilię, w intencji 150. Lecia Sokolstwa i XV. Wszechsoklskiego Zlotu. Przez pięć dni sokoli przygotowywali się podczas prób do ćwiczeń zlotowych ćwicząc i zgrywając układy na stadionie z innymi grupami sokołów. Układy ćwiczeń, zostały przygotowane przed Zlotem w gniazdach i okręgach podczas żmudnej codziennej pracy sokolej, tak aby podczas ćwiczeń masowych stanowiły jedność pokazu na stadionie. 2.07.2012 odbyło się spotkanie w Parlamencie Republiki Czeskiej. Pani Miroslava Němcová Przewodnicząca Izby Poselskiej Republiki Czeskiej (Sejmu - odpowiednik Marszałek Sejmu RP) reprezentująca największą konserwatywną partię polityczną w Republice Czeskiej Obywatelską Partię Demokratyczną ( Czech : Občanská demokratická strana ) zaprosiła delegacje Sokolstwa Światowego na uroczyste spotkanie do Parlamentu. Spotkanie odbyło się w Sali Plenarnej Izby Poselskiej przy ul. Sněmovní  4. W tym historycznym spotkaniu uczestniczyli zaproszeni też Sokoli Polscy: Antoni Belina Brzozowski – prezes ZTG „Sokół” w Polsce z żoną Ewą Belina Brzozowską, Andrzej Bogucki – prezes honorowy ZTG „Sokół” w Polsce, Marek Jasiński – prezes TG „Sokół” w Gniewkowie, Robert Ziembiński – sekretarz ZTG „Sokół” w Polsce z żoną Anetą Ziembińską. Przewodnicząca Miroslava Němcová i Starosta (Prezydent) Ceskey Obec Sokolskey Hana Moučková wygłosiły wspaniałe przemówienia do zasiadającego w ławach poselskich sokolstwa, podkreślając dorobek kulturotwórczy tej zasłużonej organizacji, 150 letnią historię sokolstwa, teraźniejszość i znaczenie dla przyszłości. Dokonano wpisu do Księgi Pamiątkowej. Potem nastąpiły osobiste rozmowy każdego zaproszonego sokoła z Panią Miroslavą Němcová. Każdy zaproszony otrzymał pamiątkę od Pani Miroslavy Němcovej. Podczas bankietu odbywały się kuluarowe rozmowy pomiędzy sokołami z różnych stron świata. Wieczorem w Domu Tyrsza odbywały się występy zagranicznych gimnastycznych grup sokolich i zespołów folklorystycznych. 3.07.2012 r. na SYNOT TIP Arena (HC Sparta Praha) Praha – Vrsovice odbyła się SOKOL GALA 2012. W tej hali odbywały się popisy wybranych dyscyplin sportowych, szczególnie prezentowanej gimnastyki na różne sposoby. 4.07.2012 r. sokolstwo zwiedzało zabytki kultury w Pradze. W Domu Tyrsza przy Ujezd 450 na Malej Stranie została zorganizowana wystawa prezentująca 150 letni dorobek i historię sokolstwa czeskiego i światowego. Na tej wystawie znalazły się ciekawe eksponaty dotyczące działalności Sokolstwa Polskiego z lat po 1989 r.  Też w Muzeum Wojska Czeskiego zorganizowano wystawę „Pod skrzydłami Sokoła”. Sokoli Polscy odwiedzili najstarszy budynek Sokolni, pierwsze Gniazdo Praskiego „Sokoła”, gdzie od założenia sokolstwa czeskiego przez Tyrsza i Fugnera w 1862 r. ćwiczą sokoli do dziś! Odbyła się też na stadionie Próba Generalna zlotowych układów ćwiczeń. Nadeszły najważniejsze dwa dni zlotowe, czyli właściwy XV. Wszechsokolski Zlot. Po kilku latach mozolnej pracy i współpracy, wielu ćwiczeń zgrywających, na Stadionie SYNOT TIP Arena - Slavia – Eden odbywały się masowe pokazy ćwiczeń gimnastyki z udziałem przeszło 10,5 tys. ćwiczących. 5.07.2012 r. o godzinie 21.00 rozpoczęto Zlot. Zaproszono gości, przedstawicieli władz państwowych, członków Światowego Związku Sokolstwa, delegacje sokolstwa z krajowych czeskich okręgów (Żup) na trybunę honorową do strefy VIP. Sokolstwo Polskie reprezentował Andrzej Bogucki. Na Stadion, przy rzęsistym deszczu i burzy, wprowadzono poczty sztandarowe wszystkich przybyłych organizacji, w tym 3 polskich, całość prowadził sokół na siwym koniu ze sztandarem. Po uroczystych hymnach i przemowach władz, Hana Moučková otworzyła XV. Wszechsokolski Zlot. Pomimo ulewnego deszczu program 11 (skladby) układów został przedstawiony w całości. Ćwiczyli masowe układy gimnastyczne według kolejności i programu, seniorzy, kobiety, mężczyźni, młodzież chłopcy i dziewczynki, starsza młodzież, rodzice i dzieci. Program pierwszego dnia: Jen pro ten dnešní den, - koedukovaná skladba pro starší cvičence, Jonatán - skladba pro mladší žákyně, Skupina z Dánska - ženy, muži, seniorky, senoři, Prázdniny - koedukovaná skladba ČASPV, Návštěvníci - mladší žáci a žákyně, My a My - skladba Sokola na Slovensku, Chlapáci III - skladba pro muže a Doroszence, Česká suita - skladba pro ženy středního a staršího věku, Dávej ber - skladba pro žactvo a dorost, Gymnasté z Dánska - dorostenci a dorostenky, Kontrasty - koedukovaná skladba pro ženy a muže, Závěr. Następnego dnia 6.07.2012 r. o godz. 14.00 rozpoczęły się przy pięknej słonecznej pogodzie ponowne masowe ćwiczenia gimnastyczne według programu: Jen pro ten dnešní den, - koedukovaná skladba pro starší cvičence, Člověče, nezlob Se - skladby pro předškolní děti, Mezi hvězdami - koedukovaná skladba dětí ČASPV, Ať žijí duchové - skladba pro rodiče a děti a mladší žactvo, Radostná země - společná skladba pro folklorní soubory ČOS a IPOS – ARTAMA, Jonatán - skladba pro mladší žákyně, Muzikantova písnička - skladba pro rodiče a děti, Česká suita - skladba pro ženy středního a staršího věku, Dávej ber - skladba pro žactvo a dorost, Chlapáci III - skladba pro muže a Doroszence, Nebe nad hlavou - skladba pro dorostenky a ženy, Slavnostní závěr XV. Všesokolského sletu. Warto dodać, że uznano za najpiękniejsze układy gimnastyczne „Česká suita” w którym ćwiczyło 1800 kobiet i „Jen pro ten dnešní den” w wykonaniu  2000 mężczyzn i kobiet seniorów. Zapowiedziano, że za sześć lat w 2018 r. dbędzie się kolejny XVI. Wszechsokolski Zlot w Pradze w roku 100 lecia niepodległości Czech. W 2018 roku też przypadnie setna rocznica odzyskanie przez Polskę Niepodległości. Warto nadmienić, że już teraz Sokoli Polscy powinni podjąć działania i się przygotować do tego Zlotu, tak aby odbyły się ćwiczenia w Polsce i w Czechach. Zostanie wydany drukiem jak po każdym Zlocie, Pamiętnik XV. Wszechsokolskego Zlotu. 7.07.2012 r. w Domu Tyrsza odbyło się walne zebranie sprawozdawczo wyborcze  Rady Światowego Związku Sokolstwa (SVĚTOVÝ SVAZ SOKOLSTVA - World Sokol Federation), w którym uczestniczyli Sokoli Polscy w składzie: Zbigniew Okorski – II wiceprezes ZTG „Sokół” w Polsce, Przemysław Sytek – I wiceprezes ZTG „Sokół” w Polsce, Andrzej Bogucki – prezes honorowy ZTG „Sokół” w Polsce i Marek Jasiński – prezes TG „Sokół” Gniewkowo. Rada dokonała oceny i podsumowania działalności sokolstwa w świecie, przyjęto program i wybrano nowe władze Światowego Związku Sokolstwa. Prezydentem World Sokol Federation została wybrana  Hana Moučková. Wybrano też Komisję Rewizyjną World Sokol Federation w składzie: Ing. Jiří Juřena – przewodniczący  (Czechy), Dr Andrzej Bogucki (Polska), Mikulaš Svoreň (Słowacja). Głównym organizatorem uczestnictwa Sokolstwa Polskiego na XV. Wszechsokolskim Zlocie było Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Gniewkowie przy wsparciu Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon. Komendantem Sokołów Polskich na tym Zlocie był Marek Jasiński – prezes Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Gniewkowie. Główną koordynatorką spraw organizacyjnych pomiędzy sokolstwem czeskim a polskim była Vanda Marusova, która jednocześnie pełniła funkcję tłumacza polsko – czeskiego. W XV. Wszechsokolskim Zlocie uczestniczyły Gniazda zrzeszone w Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce. Sokolstwo Polskie wystąpiło pod trzema sztandarami: Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Gniewkowie, Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” Czerwonak – Koziegłowy i Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Brwinowie. Liczne sztandary z przybyłych światowych organizacji sokolich uczestniczące w XV. Wszechsokolskim Zlocie zostały odznaczone honorową szarfą (po czesku stułą) w tym trzy powyższe polskie. Sokoli Polscy uczestnicy XV. Wszechsokolskiego Zlotu w Pradze w dniach 30.06. – 7.07.2012 r., Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” Gniewkowo: Aleksandra Batkowska, Krystyna Dahm, Wojciech Dahm, Dawid Dąbrowski, Halina Glura, Henryk Glura, Szymon Gotowalski, Stefan Hałas, Marta Jasińska, Marek Jasiński, Szymon Jasiński, Andrzej Jesiołowski, Paulina Kowalska, Ewa Majewska, Mirosław Majewski, Jerzy Maza, Marcin Paciorek, Janusz Pilichowski, Rafał Rajca, Patryk Różalski, Maria Sobolewska, Tomasz Sołtys, Karol Świtała, Monika Świtała, Włodzimierz Tomasik, Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon im. gen. Józefa Hallera: Katarzyna Bogucka, Andrzej Bogucki, Bartłomiej Bogucki, Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” Poznań im. Franciszka Ratajczaka: Czesław Bernat, Piotr Błażejak, Bogdana Gąsiorek, Adam Pawlik, Urszula Walas, Stanisław Wojtasiewicz, Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” Czerwonak – Koziegłowy: Przemysław Sytek, Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” Warszawa im. gen. Józefa Hallera: Zbigniew Okorski, Aneta Ziembińska, Robert Ziembiński, Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” Góra Kalwaria im. Książąt Mazowieckich: Ewa Belina Brzozowska, Antoni Belina Brzozowski, Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” Brwinów im. Ignacego Kozielewskiego: Anna Członkowska, Lidia Członkowska, Jan Członkowski, Adrian Gers. Razem 44 sokołów. Andrzej Bogucki. Bydgoszcz, dnia 14.07.2012 r. Media: Sokół sokoła na zlot woła! Express Bydgoski - Magazyn, wydanie gazetowe, piątek 13 lipca 2012, s. M12 - M13. Express Bydgoski wydanie internetowe:
http://www.express.bydgoski.pl/look/article.tpl?IdLanguage=17&IdPublication=2&NrIssue=2187&NrSection=80&NrArticle=227896&IdTag=831

A P E L
145.  Rocznica Sokolstwa Polskiego 1867 – 2012
Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej – EURO 2012
Sokół lwowski Druh Włodzimierz Chomicki strzelec pierwszej bramki w historii sportu polskiego podczas II Zlotu Sokolstwa Polskiego we Lwowie 14 lipca 1894 r.
Apelujemy do Prezydenta Rzeczpospolitej, Premiera Rzeczpospolitej, Ministra Sportu i Turystyki, organizatorów EURO 2012, Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz wszystkich mediów w Polsce o nie zapomnienie i przypomnienie postaci sokoła Druha Włodzimierza Chomickiego strzelca pierwszej bramki w historii sportu polskiego, tego ważnego momentu z historii polskiego sportu oraz rozpropagowanie tego ważnego wydarzenia. 7 lutego 1867 roku zostało założone Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” we Lwowie. Było to pierwsze polskie gniazdo sokole, które nazywano Macierz. Powstało na wzór „Sokoła” czeskiego, założonego przez Mirosława Tyrsza w 1862 r. „Sokół” czeski w tym roku obchodzi swoje 150. lecie. „Sokół” lwowski poprzez ćwiczenia gimnastyczne, szermiercze, piłki nożnej, lekkiej i ciężkiej atletyki krzewił poprzez pracę działalność kulturotwórczą i narodową tożsamość polską. Głównym hasłem sokolstwa jest „w zdrowym ciele zdrowy duch”, ale też i „Czołem Ojczyźnie szponem wrogowi”. Inicjatywa lwowska rozwinęła następne nowe gniazda i związki sokole na ziemiach polskich pod zaborami oraz w różnych skupiskach polskich emigrantów na świecie. Zasługą sokolstwa jest to, że „Sokół” zapoczątkował zorganizowany polski ruch sportowy i harcerski. Sokolstwo aktywnie i czynnie włączyło się do walki o niepodległość Polski w latach 1914-1922 oraz 1939 - 1989. Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon im. gen. Józefa Hallera, założone w 1923 r. zorganizowało obchody 145. rocznicy Sokolstwa Polskiego w dniach od 16 stycznia 2012 r. do 7 lutego 2012 r.  Podczas spotkania braterskiego druhów i druhen zostały przedstawione zagadnienia Zlotów Sokolstwa Polskiego oraz tradycji sokolstwa w świecie. W związku z tym, że w 2012 r. w Polsce odbędą się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej dr Andrzej Bogucki – Centrum Informacji Naukowej Sokolstwa Polskiego przedstawił sylwetkę Sokoła lwowskiego Druha Włodzimierza Chomickiego strzelca pierwszej bramki w historii sportu polskiego podczas II Zlotu Sokolstwa Polskiego we Lwowie 14 lipca 1894 r. Należy nadmienić, że 14-15 lipca 1894 r. we Lwowie odbył się II Zlot Sokolstwa Polskiego. Podczas tego Zlotu 14 lipca 1894 r. rozegrano pierwszy oficjalny mecz piłki nożnej pomiędzy drużynami Krakowa i Lwowa. Pierwszą bramkę zdobył członek "Sokoła" lwowskiego druh Włodzimierz Chomicki. Druh Andrzej Bogucki przypomniał, że pomimo apeli w 2004 r. do władz państwa Związek Towarzystw Gimnastycznych  „Sokół” w Polsce prosił o uczczenie pamięci 110. rocznicy uczczenia wbicia pierwszej polskiej bramki przez sokoła lwowskiego Włodzimierza Chomickiego, nic władze a szczególnie Polski Związek Piłki Nożnej nie zrobiły aby przypomnieć to ważne wydarzenie naszej historii sportu. Ale rocznicę w 2004 r. wykorzystali Ukraińcy i zorganizowali swoje obchody jubileuszowe ogłaszając, że to Ukraińcy posiadają tą tradycję tłumacząc tym, że mecz odbył się we Lwowie, zapominając o tym, że to Polak strzelił na Zlocie polskiego „Sokoła” pierwszą bramkę. Zachęcamy wszystkie gniazda sokole do popularyzacji tej pięknej karty w dziejach sportu polskiego. Sokolstwo Polskie wystosowało powyższy APEL do władz i mediów. Apel wysłano do wszystkich adresatów wymienionych w Apelu oraz do mediów. Zarząd Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" II Bydgoszcz - Fordon im. Gen. Józefa Hallera. Bydgoszcz, 7 lutego 2012 roku w 145. lecie Sokolstwa Polskiego.

Paweł Bączyński 1901 - 1973 Pamięć o wzorowym naczelniku Sokolstwa PolskiegoTG „Sokół” zał. we Lwowie w 1867 r.  W tym roku ruch Sokolstwa Polskiego obchodzi swoje 145. lecie. W Wąbrzeźnie Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” założono 1.12.1895 r., w okresie międzywojennym gniazdo w Wąbrzeźnie należało do Okręgu IV. toruńskiego. Wychowanie „Sokołów” sprawiło, że to oni w pierwszym szeregu stawali do walki o niepodległość Polski w latach 1914 – 1921 i obrony Ojczyzny w 1939 roku. W Polsce Podziemnej sokoli uczestniczyli w różnych strukturach formacji wojskowych i konspiracyjnych, nierzadko oddając życie za Ojczyznę. Po wojnie komuniści nie pozwolili tej patriotycznej organizacji na legalizację, sokoli przez 50. lat działali w konspiracji. W 1989 roku wznowiono ruch sokolstwa w Polsce, jest zorganizowany w Związek Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce, który w tej formie działa już kolejno przeszło 23 lata. Dnia 27 kwietnia 2012 r. w Sali kolumnowej Domu Kultury w Wąbrzeźnie odbyła się promocja książki : Ignacy Izydorczyk, Paweł Bączyński patriota – społecznik – nauczyciel, wspomnienia Ignacego Izydorczyka, Wąbrzeźno 2012, ss. 112. Recenzja, Andrzej Bogucki, Tamże, s. 111 – 112. Uroczystość zgromadziła licznie przybyłych gości z władzami powiatu, Rady Miasta i Burmistrza Miasta Leszka Kawskiego. Słowo wprowadzające wygłosił Andrzej Leonard Bogucki prezes honorowy ZTG „Sokół” w Polsce, który przedstawił historię Sokolstwa Polskiego oraz  przybliżył sylwetki bohatera książki i autora. Następie przemawiał Burmistrz Leszek Kawski, dzięki któremu książka się ukazała. Autor książki Ignacy Izydorczyk ze wzruszeniem przybliżył niezwykłą biografię Pawła Bączyńskiego. Serdecznie podziękował wszystkim, którzy się przyczynili do powstania i wydania tej książki. Głos też zajęli byli koledzy Pawła Bączyńskiego, z którym wspólnie uczyli się jeszcze w przedwojennym Seminarium Nauczycielskim w Grudziądzu. Paweł Bączyński to wzór człowieka, katolika, zasłużonego sokoła, nauczyciela i wychowawcy licznych pokoleń młodzieży wiernemu Bogu i Ojczyźnie. Autor Ignacy Izydorczyk przypomina na kartach swojej książki Pawła Bączyńskiego zasłużonego pedagoga i nauczyciela, wychowawcę młodzieży, działacza społecznego, naczelnika Dzielnicy Pomorskiej i p.o. naczelnika Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce, wybitnego patriotę żołnierza Armii Krajowej szykanowanego i aresztowanego przez powojenne władze komunistyczne. Ignacy Izydorczyk znał osobiście tego wybitnego patriotę. Razem pracowali przez 17 lat w szkolnictwie zawodowym w Wąbrzeźnie. Ignacy Izydorczyk jest twórcą szerokiej biografii Pawła Bączyńskiego. Książka zawiera opublikowany materiał biograficzny, wspomnienia autora książki oraz świadectwa osób, które znały Pawła Bączyńskiego. I. Izydorczyk opublikował liczne nieznane piękne fotografie z życia bohatera książki. Książka jest podsumowaniem, jakby akordem życia patrioty Pawła Bączyńskiego. Warto jeszcze wspomnieć, że z inicjatywy Ignacego Izydorczyka w Wąbrzeźnie w 2006 roku nadano imię Pawła Bączyńskiego nowo wybudowanej pływalni, która powstała dzięki wysiłkowi samorządowców i społeczeństwa tego pięknego miasteczka na Ziemi Chełmińskiej. Pamięć o Pawle Bączyńskim została utrwalona, do tego przyczyniła się grupa osób. Krótko po Jego śmierci została napisana praca magisterska przez Macieja Deręgowskiego pod kierunkiem prof. dr. hab. Romana Trześniowskiego z AWF w Warszawie. Materiały dokumentacyjne zbierali wychowankowie Ewa i Janusz Morkowscy, bratanek prof. dr hab. Andrzej Bączyński oraz niżej podpisany, który badał biografię Pawła Bączyńskiego, a szczególnie Jego udział w ZWZ - AK. Publikacje te są wyszczególnione poniżej. Paweł Bączyński, nauczyciel. Ur. 1 VII 1901 r. w Kościerzynie, w rodzinie kaszubskiej, której wszyscy członkowie byli sokołami. Należąc do „Sokoła” w Kościerzynie uczestniczył 6 I 1919 r. w rozbrajaniu Grenzschutzu. Brał udział jako żołnierz 66 pp w wojnie polsko-bolszewickiej. Od 1923 r. pracował w szkołach w Grudziądzu. Ukończył seminarium Nauczycielskie i w 1938 r. studia w CIWF w Warszawie. W l. 1928-1930 był naczelnikiem Okręgu III grudziądzkiego, 1930-1939 - naczelnikiem Dzielnicy Pomorskiej Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce. W 1937 r. był zastępcą naczelnika Związku i pełnił obowiązki (p.o.) naczelnika Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce. W Przewodniku Gimnastycznym „Sokół” nr 10 z 1937 r. na 1 stronie okładki jest fotografia „Delegacja Sokolstwa Polskiego u Marszałka Śmigłego Rydza”, która spotkała się 11.10.1937 r. w Warszawie. Na fotografii jest Marszałek Rydz Śmigły wraz czteroma sokołami w składzie: płk. Franciszek Arciszewski – prezes ZTG „Sokół” w Polsce, inż. Mikołaj Maksyś wiceprezes, Paweł Bączyński naczelnik ZTG „Sokół” w Polsce. Paweł Bączyński to też współzałożyciel i działacz Pomorskich Okręgowych Związków: L.A., Pływackiego, Bokserskiego. Działacz Polskiego Związku Zachodniego. Należał do Stowarzyszenia Chrześcijańsko-Narodowego Nauczycieli Szkół Powszechnych. Bezpartyjny. Jako kpt. rezerwy w 1939 r. walczył w kampanii wrześniowej. W czasie wojny ukrywał się w GG, w okolicach Siedlec, należał do Armii Krajowej, gdzie mianowany został na stopień majora. Włączył się do konspiracji sokolstwa polskiego, której był aktywnym i wiernym członkiem kadrowym aż do śmierci. Po wojnie osiedlił się w Wąbrzeźnie, włączył się w działalność opozycyjnego do komunistów Stronnictwa Pracy, pełnił funkcję radnego tej formacji, aresztowany i więziony przez Urząd Bezpieczeństwa. Po wojnie współpracował konspiracyjnie z PFA – USA, Polskim Sokolstwem w Ameryce. Sokoli Polscy w USA udzielali  materialnej i finansowej pomocy wdowom i sierotom po zabitych i pomordowanych sokołach, patriotach, żołnierzach podziemia niepodległościowego. Rozdzielał pomoc poprzez zaufanych druhów sokolich i ich rodzin. Pomoc otrzymało wtedy kilkadziesiąt rodzin. Paweł Bączyński z narażeniem życia zgodził się i zajął się rozdziałem ubiorów, konserw, kawy, czekolad, pieniędzy. Były to wtedy produkty luksusowe w powojennej Polsce. Wiele ryzykował, bezpieka tylko czekała na takie prowokacje amerykańskie. Pracował w szkołach Wąbrzeźna jako nauczyciel WF. Rozwinął sport, budował obiekty sportowe dla młodzieży. Paweł Bączyński  z żoną Józefą z domu Filarską oboje wychowali i umożliwili zdobycie wyższego wykształcenia Ewie i Januszowi Morkowskim, dzieciom po poległym na wojnie przyjacielu Feliksie Morkowskim. Pan Janusz Morkowski w 1957 r. wyjechał do Szwajcarii, gdzie przez wiele lat był dyrektorem i kustoszem Muzeum Polskiego w Rapperswilu. Trzeba też zaznaczyć, że Paweł Bączyński po wojnie a także w latach 60. ubiegłego wieku współpracował konspiracyjnie z sokołami czeskimi. Zmarł 28 V 1973 r. w Wąbrzeźnie, pochowany jest w grobie ze swoją żoną na starym cmentarzu. Wykaz publikacji: Bogucki Andrzej, Sokoli pomorscy w wojskowych strukturach konspiracyjnych 1939-19455/, Głos w dyskusji wygłoszony na III Sesji Naukowej nt. „Pomorskie organizacje konspiracyjne” (poza AK.) 1939-1945, Fundacja Archiwum Pomorskie AK w Toruniu i UMK Toruń 6-7.11.1993. Zob. bliżej, Pomorskie organizacje konspiracyjne (poza AK) 1939 – 1945, Materiały sesji naukowej w Toruniu w dniach 6 – 7 listopada 1993 r., pod red. Stanisława Salmonowicza i Jana Szilinga, Toruń 1994, s. 261 – 263. Bogucki Andrzej, Dh Paweł Bączyński (1901 – 1973), [w:] Sokół Pomorski (kwartalnik) 1994, nr 1/2, s.5. Bogucki A., Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” na Pomorzu 1893-1939, Centrum Informacji Naukowej Sokolstwa Polskiego, Bydgoszcz-Fordon 1997, ss. 432. Tam też obszerna bibliografia dotycząca całego Sokolstwa Polskiego, wykaz źródeł, druk dokumentów i wykazy władz. Bogucki Andrzej, Paweł Bączyński (1901 – 1973), [w:] Słownik Biograficzny Konspiracji Pomorskiej 1939 – 1945, część 3, Fundacja Archiwum Pomorskie Armii Krajowej, Toruń 1997, s. 31 – 32. Deręgowski Maciej, Życie i działalność Pawła Bączyńskiego, rys biograficzny, praca magisterska napisana pod kierunkiem prof. dr. hab. Romana Trześniowskiego Akademia Wychowania Fizycznego w Warszawie, Warszawa 1973, ss.73. Kserokopia maszynopisu w Centrum Informacji Naukowej Sokolstwa Polskiego. Izydorczyk Ignacy, Paweł Bączyński patriota – społecznik – nauczyciel, wspomnienia Ignacego Izydorczyka, Wąbrzeźno 2012, ss. 112. Recenzja, Andrzej Bogucki, Tamże, s. 111 – 112. Link do fotek, 27.04.2012 z uroczystości promocji książki Ignaca Izydorczyka w Wąbrzeźnie można zobaczyć tutaj: http://www.tinyurl.pl?8yF60xj4 Andrzej Bogucki.

Odsłonięcie pomnika Sokolego Generała Józefa Hallera w Toruniu 13 sierpnia 2012 roku
Toruń ufundował piękny i okazały pomnik Sokolego Generała Józefa Hallera. Uroczystości odsłonięcia pomnika odbyły się w Toruniu 13 sierpnia 2012 r. w 139. rocznicę Jego urodzin, rozpoczęto o godz. 12:00  uroczystą Mszą św. z udziałem dwóch Biskupów i siedmiu księży, w Kościele Garnizonowym w Toruniu , którą celebrował JE ks. Józefa Guzdek Biskup Polowy Wojska Polskiego, koncelebrował ks. płk Marek Karczewski i JE ks. Andrzej Suski Biskup Diecezji Toruńskiej. Trzeba na marginesie dodać, że ks. płk Marek Karczewski dziekan wojsk lądowych, w 2001 r. został członkiem honorowym Dzielnicy Kujawsko Pomorskiej ZTG „Sokół”. JE Biskup ks. Józef Guzdek wygłosił wzruszającą i piękną homilię, podkreślił, że „-generał Haller pozostaje dla współczesnych wzorem patrioty i człowieka głębokiej wiary, którego życiorys powinien być stale przypominany. Podkreślił, że siłą twórcy „Błękitnej Armii” były rodzina i Kościół. - W rodzinnym domu uczył się odpowiedzialności i wrażliwości na potrzeby drugiego człowieka. To, czego nauczył się w rodzinnym domu przynosiło owoc aż do ostatnich dni jego ziemskiego życia - powiedział. Dodał, że w rodzinnym domu panował klimat „autentycznej miłości Boga i więzi z Kościołem” co uwidaczniało się m.in. w przynależności do Sodalicji Mariańskiej oraz do Trzeciego Zakonu św. Franciszka, a później także Akcji Katolickiej”. JE Biskup ks. Józef Guzdek jako jedyny przypomniał działalność Generała Józefa Hallera w Towarzystwie Gimnastycznym „Sokół”. Późniejsi mówcy, podczas odsłonięcia pomnika, z wszystkich urzędów ani razu nie wymienili jednego zdania na temat Jego działalności w Sokolstwie Polskim, co spowodowało protest  sokołów którzy zwrócili uwagę delikatnie przypominając tym osobom, że przemilczeli ten fakt. Generał Józef Haller założył i był dowódcą Polowych Drużyn Sokolich, związał się z ruchem skautowym założonym przez Sokolstwo Polskie. Projekt pomnika wykonał Andrzej Borcza artysta rzeźbiarz z Wydziału Sztuk Pięknych UMK. Przed pomnikiem ustawiono w  porządku apelowym kompanię Wojska Polskiego, Policji,  stowarzyszeń, różnych delegacji, 14 pocztów sztandarowych, wygłoszono okolicznościowe przemowy. Następnie odbyło się odsłonięcie pomnika przez poczet osób a wśród nich Barbara Haller de Hallenburg, pomnik poświęcił JE Biskup ks. Józef Guzdek w obecności JE Biskupa Andrzeja Suskiego. Honorowym gościem była pani Barbara Haller de Hallenburg z mężem Jackiem z Katowic, przedstawicielka zasłużonego dla Polski rodu Hallerów, która w imieniu swej mamy Ewy Haller de Hallenburg odczytała list. Do Torunia przybyły liczne delegacje Towarzystwa Pamięci Generała Hallera z całej Polski na czele z Leszkiem Krupnikiem prezesem Zarządu Głównego. Siedzibą stowarzyszenia są Jurczyce miejsce urodzenia generała. Uczestniczyła też delegacja Towarzystwa Pamięci Generała Józefa Hallera Oddział w Bydgoszczy. Hallerczycy z Jurczyc przybyli z repliką historycznego sztandaru Błękitnej Armii. Sztandar został ufundowany w 1919 roku i osobiście poświęcony przez papieża Benedykta XV, a następnie przekazany dowódcy Armii Polskiej we Francji, Sokolemu Generałowi Józefowi Hallerowi. Przybył reprezentujący Bronisława Komorowskiego Prezydenta RP, który objął honorowy patronat nad uroczystościami, Tomasz Nałęcz z Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Przybyli Posłowie i Senatorowie Rzeczypospolitej. Gospodarzem tej doniosłej i doskonale zorganizowanej uroczystości był Michał Zaleski prezydent Torunia, a województwo kujawsko pomorskie reprezentował Marszałek Piotr Całbecki. Przybyły też delegacje Wojska Polskiego, kompania honorowa i orkiestra, generałowie, przedstawiciele policji, urzędnicy samorządowi. Przybył Klub Jazdy Konnej im. 8 Pułku Strzelców Konnych z Działowa kultywujący tradycje polskiej kawalerii. Piękny koncert odbył się w wykonaniu Orkiestry Wojskowej z Bydgoszczy. W uroczystościach uczestniczyły też liczne delegacje patriotyczne i kulturotwórcze, Polskie Towarzystwo Ziemiańskie Oddział Pomorsko – Kujawski, Związek Szlachty Polskiej Oddział Bydgoszcz na czele z wiceprezesem Jerzym Żenkiewiczem, harcerze, młodzież szkolna. Z dwoma pocztami sztandarowymi uczestnicząc w uroczystościach odsłonięcia Pomnika Sokolego Generała Józefa Hallera, współtwórcę Niepodległości Polski Sokolstwo Polskie reprezentowały Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon im. gen. Józefa Hallera z prezesem Andrzejem Boguckim i wiceprezesem Romanem Krężelem chorążym sztandaru i Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Gniewkowie z prezesem Markiem Jasińskim, chorążymi  Wojciechem Dahmem i Szymanem Jasińskim. Warto też zapisać obecność, zasłużonego działacza hallerowskiego, publicystę autora wielu książek o Gen. Józefie Hallerze i Hallerczykach. Czesława Skonkę z Gdańska. (alb)

Sokoli bydgoscy na obchodach 73 rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej Sochaczew 2012
Miejski Komitet Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Bydgoszczy posiada swoich członków z ugrupowań patriotycznych i niepodległościowych, naukowców, dziennikarzy i kombatantów. Od przeszło 20 lat Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon im. Gen. Józefa Hallera w tym Komitecie ma swych delegatów. MKOPWiM w Bydgoszczy zorganizował w dniach 21 - 22.09.2012 r.  w 72 rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej dwudniowe posiedzenie Komitetu z udziałem 31 osób połączone z wyjazdem krajoznawczym szlakiem pamięci walk narodowo wyzwoleńczych, które zorganizowali dyr. Wydziału Kultury i Współpracy z Zagranicą Urzędu Miasta Bydgoszczy, jednocześnie z-ca przewodniczącego Komitetu - Halina Piechocka-Lipka i sekretarz Wojciech Sobolewski. W składzie uczestników wyjazdu MKOPWiM było trzech Członków Honorowych Dzielnicy Kujawsko Pomorskiej Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce: ks. prał. Władysław Mielcarek, Andrzej Leonard Bogucki i Wojciech Sobolewski. Trasa przebiegała przez miejscowości, które zwiedzono: Bydgoszcz – Radziejów – Płowce – pomnik bitwy pod Płowcami 1331  – Brześć Kujawski – Kowal – Pomnik Króla Kazimierza Wielkiego – Kutno – Muzeum Bitwy nad Bzurą – Łęczyca – Zamek – Piątek – geometryczny środek Polski – Łowicz – Bazylika Katedralna – stare miasto – poznano bogatą historię, kulturę i folklor – Grodzisk Mazowiecki – Żyrardów – podczas spaceru po XIX wiecznej osadzie fabrycznej zwiedzono zabytki związane z włókiennictwem, żyrardowską osadę fabryczną, która jest obecnie jedynym w Europie, zachowanym w całości, zespołem urbanistycznym miasta przemysłowego z XIX i XX w. W Żyrardowie dokonano adaptacji obiektów pofabrycznych na cele mieszkaniowe czyli tzw. Lofty, co sprawia, że miasto posiada swoją unikatową architekturę industrialną, przeżywa dziś okres renesansu. W Resursie i Kręgielni placówce kulturalnej urządzonej w XIX w. na wzór klubów angielskich zwiedzono piękną i doskonale przygotowaną wystawę dotyczące historii miasta. Zwiedzono też Kościół Matki Bożej Pocieszenia. Trzeba zaznaczyć, że w tym 100 letnim kościele znajduje się tablica poświęcona sokolicy wybitnej pedagog Janiny Jadwigi Kacperskiej. Napis na tablicy brzmi: „ W dobrych zawodach wystąpiła… + ŚP Janina Jadwiga Kacperska 1905 – 1997 Przyjaciel Młodzieży Wybitny Pedagog Nauczycielka Matematyki Pokoleń Licealistów Żyrardowa Uczestniczka „SOKOŁA” Żołnierz A.K.”. Ciekawie jest zaadaptowana  część fabryczna na restaurację „Szpularnia”, gdzie uczestnicy konsumowali posiłki. Przed restauracją stoi sympatyczny pomnik Szpularki. Obrady Komitetu i nocleg zorganizowano w Hotelu „M4” . Następnego dnia udano się do Sochaczewa na uroczystości religijno – patriotyczne. Bydgoski Komitet wraz z przedstawicielami władz miasta Sochaczewa na czele z burmistrzem Piotrem Osieckim złożyły wieńce i zapalono znicze na pielęgnowanym grobie zamordowanych przez Niemców 50 żołnierzy Bydgoskiego Batalionu Obrony Narodowej, który znajduje się na cmentarzu w Kozłowie Biskupim. Następnie uroczystą, polową mszą świętą upamiętniającą wrzesień 1939 roku, bohaterską postawę żołnierzy i śmierć wielu z nich, była msza odprawiona w Boryszewie przed pomnikiem i w miejscu 50 rozstrzelania żołnierzy Bydgoskiego Batalionu Obrony Narodowej. Mszę odprawił ks. Wojciech Jadownicki w asyście ks. prał. Władysława Mielcarka z z Bydgoszczy. W mszy św. uczestniczyli członkowie bydgoskiego KOPWiM, rodziny zamordowanych żołnierzy, kombatanci, żołnierze garnizonu Sochaczew, przedstawiciele władz Sochaczewa, poczty sztandarowe i delegacje szkół, mieszkańcy Boryszewa. Mszę uświetnił Chór Nauczycielski VIVACE oraz uczniowie Szkoły Podstawowej Nr 2, którzy przygotowali okolicznościowy, krótki program słowno-muzyczny. Po mszy, dyr. Halina Piechocka-Lipka, wręczyła burmistrzowi Piotrowi Osieckiemu Medal Prezydenta Bydgoszczy jako wyraz wdzięczności całej społeczności Bydgoszczy dla sochaczewian troskliwie opiekujących się pomnikiem poległych żołnierzy. Od lat bydgoszczanie są pod wrażeniem, jak wielkim szacunkiem otacza się tutejszy pomnik i mogiły, ile robi się dla zachowania pamięci o zamordowanych żołnierzach. Słowo dziękujemy, to za mało, stąd decyzja Prezydenta Bydgoszczy o przyznaniu medalu. Odbierając Medal Prezydenta Bydgoszczy burmistrz Sochaczewa Piotr Osiecki w swoim wystąpieniu m.in. powiedział: „Jestem zaszczycony, że w imieniu naszej społeczności mogę odebrać ten medal. W czasie bitwy nad Bzurą zginęło ponad 20 tys. polskich żołnierzy. W czasie trzydniowej obrony Sochaczewa zginęło kilkuset żołnierzy II batalionu 18 pułku piechoty na czele z jego dowódcą mjr Feliksem Kozubowskim. Od 17 września rozpoczęły się masowe mordy na kresach i masowe wywózki Polaków. I wydawałoby się, że w tym ogromie zbrodni, ogromie nieszczęść, cóż może znaczyć rozstrzelanie 50 żołnierzy? Czy w ogóle śmierć możemy traktować jako pojęcie statystyczne? Czy dla obecnej tu co roku p. Krystyny, której tata dokładnie 73 lata temu został tutaj zamordowany, ta śmierć jest mniej ważna? Tu ginęli synowie, ojcowie, mężowie, tu strzałem w głowę zabito plany i marzenia ich rodziców, żon, dzieci Jestem dumny z tego, że mieszkańcy Sochaczewa od początku otoczyli to miejsce taką troską, jaką otacza się grób rodzinny. Jest wśród nas Bronisław Sałaciński, który wspólnie z innymi pięknymi duchem i czynami mieszkańcami Sochaczewa opiekował się pomnikiem, a przede wszystkim chronił pamięć o 50 niewinnych, zamordowanych polskich żołnierzach. Czy my możemy zapomnieć o tych, którzy ginęli ze słowami za Polskę walczyliśmy za Polskę umieramy? Z takimi słowami na ustach ginęli ci, którzy 73 lata temu przez niemieckich żołnierzy byli tu rozstrzeliwani. Powiedziałem przed mszą, naszym przyjaciołom z Bydgoszczy i chcę to jeszcze raz powtórzyć, że mieszkańcy Sochaczewa pamiętali, pamiętają i będą pamiętać, a najlepszym tego przykładem jest obecność dyrektorów, uczennic i uczniów, którzy przybyli na naszą mszę polową wraz z tym, co jest najświętsze w każdej z tych placówek, przybyli ze swoimi sztandarami. I to jest gwarancja, że kolejne pokolenia będą kustoszami pamięci”. Na zakończenie uroczystości odbyło się przy obiedzie spotkanie z władzami miasta i nauczycielami w Szkole Podstawowej nr 2 w Sochaczewie. (AS)

„Żołnierze Wyklęci Polegli, ale nie pokonani”. Na cmentarzu komunalnym przy ul. Kcyńskiej w Bydgoszczy 27.09.2012 r.  odbyła się uroczystość odsłonięcia i poświęcenia tablicy pamiątkowej wykonanej z czarnego marmuru poświęconej pamięci Żołnierzy Wyklętych oraz 47 tabliczek imiennych. Tablica powstała z inicjatywy Delegatury IPN w Bydgoszczy i Miejskiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w skład którego wchodzą przedstawiciele środowisk patriotycznych, kombatanckich, naukowych i dziennikarzy bydgoskich w tym Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon im. gen. Józefa Hallera. Przedstawiciele tego gniazda współuczestniczyli w powstaniu tej tablicy oraz uczestniczyli w uroczystościach odsłonięcia i poświęcenia tablicy. Uroczystość zgromadziła licznie przybyłych bydgoszczan, gości oraz delegacje ze sztandarami patriotycznych organizacji. Uczniowie z nauczycielami Zespołu Szkół 14 w Bydgoszczy przygotowali piękny i wzruszający program artystyczno patriotyczny, którego mottem była myśl: „Żołnierze Wyklęci Polegli, ale nie pokonani”. Przybyli przedstawiciele władz miasta i województwa, IPN oraz rodzin Żołnierzy Wyklętych, którzy wygłosili okolicznościowe przemówienia. Podziękowanie za ufundowanie tablicy, która będzie przypominać Pamięć Żołnierzy Wyklętych, którzy padli ofiarą komunistycznego reżimu w powojennej Polsce, w imieniu rodzin wygłosił Jerzy M. Gadzinowski bratanek Jerzego Gadzinowskiego, ps. Szary. Tablicę poświęcił ks. prał. Władysław Mielcarek. (alb)

Sokoli  Marsz Pamięci do Fordońskiej Doliny Śmierci. Polski Związek Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych Oddział Okręgu Kujawsko – Pomorskiego w Bydgoszczy zorganizował 28.09.2012 r. „Marsz Pamięci Poległych i Pomordowanych”. W tym Marszu, na zaproszenie prezesa Michała Sypniewskiego, uczestniczyła sekcja turystyczna Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon im. Gen. Józefa Hallera, którą prowadziła Urszula Bogucka. Uroczystość zakończenia Marszu odbyła się zbiórką w Dolinie Śmierci na placu apelowym przed fordońskim pomnikiem pomordowanych. Uroczystość odbyła się zgodnie z ceremoniałem Wojska Polskiego. Na początku uroczystości odśpiewano hymn państwowy, powitano gości i uczestników, odbyła się modlitwa w celebracji kapelana Garnizonu WP Bydgoszcz. Następnie odbył się Apel Poległych i Salwa Honorowa. Na zakończenie zostały złożone wiązanki kwiatów i wieńców. W uroczystości wzięli przedstawiciele Urzędu Wojewódzkiego, Urzędu Marszałkowskiego, Urzędu Miasta Bydgoszczy, kompania honorowa Wojska Polskiego, orkiestra reprezentacyjna Garnizonu, młodzież szkół fordońskich, sokoli, harcerze. Współorganizatorem uroczystości była Delegatura Instytutu Pamięci Narodowej w Bydgoszczy, której przedstawiciel wygłosił historyczne przemówienie. (alb)

Wspomnienie o dh Miloslavie Pleskaču. (10.11.1933-14.03.2012). Dh Brat Ing. Miloslav Pleskač , prezydent Światowego Związku Sokolstwa (Svetovy Svaz Sokolstva, World Sokol Federation), starosta Českey Obec Sokolskey (ČOS). Smutna wiadomość obiegła Sokołów Polskich czytając miesięcznik Sokol 3/2012, wersję internetową, że zmarł 14 marca 2012 roku nasz miły Brat – Druh i Przyjaciel Sokolstwa Polskiego ŚP Brat Ing. Miloslav Pleskač, który w latach 1998 - 2004 pełnił energicznie i doskonale funkcję starosty – prezesa Związku Sokolstwa w Czechach – Českey Obec Sokolskey (ČOS) największej organizacji sokolskiej w świecie. Zarządzał w latach  1990 - 2007 jako starosta - prezes T.J. Sokol Pražský, najstarszym gniazdem sokolstwa, gniazda matecznika skąd wywodzi się całe sokolstwo w świecie, czyli Gniazda Sokoła I w Pradze, założonego w 1862 roku, które w 2012 r. roku obchodziło swoje 150 lecie sokolstwa praskiego, a tym samym całego sokolstwa w świecie. Trudno mi pisać o bliskim Przyjacielu Sokolstwa Polskiego, z którym osobiście współpracowałem przez 10 lat w latach 1997 – 2007. Brata Miloslava Pleskača poznałem osobiście w sierpniu 1997 roku, kiedy to delegacja ZTG „Sokół” w Polsce w dniach 10-14.08.1997 w Domu Tyrsza została uroczyście przyjęta przez COS i SSS. Wtedy to omówiliśmy wspólną współpracę pomiędzy naszymi organizacjami sokolimi reprezentowanymi przez starostę Jiri Janosa i Stanislav Doutlik w wielu innych zacnych Braci Czeskiego Sokoła. Szczegółowy zapis kronikarski znajduje się w naszym piśmie „Sokół Pomorski” 3(16)1997. W programie tej wizyty mieliśmy oficjalne spotkanie w T.J. Sokol Pražský Gniazdo Praskie nr I. Tam poznaliśmy starostę Brata Miloslava Pleskača, który serdecznie przyjął naszą sokolską polską delegację. Brat Miloslav pokazał nam budynek Sokolni i zapoznał z programem pracy sokolstwa praskiego. Przebywając w Gnieździe Sokoła I Praha i słuchając Brata Miloslava, który opowiadał o założeniu w 1862 r. Tělocvičné Jednoty Pražské, jednocześnie przybliżył nam pierwszego starostę JUDr. Jindřich Fügnera i  pierwszego naczelnika Dr. Miroslava Tyrša, coś bardzo silnie wewnętrznie przeżyłem. Oto ja potomek sokołów w czwartym pokoleniu miałem zaszczyt stanąć w samym jądrze powstania Sokolstwa. Być może nikt tego nie zrozumie, ale ja ten dzień doskonale pamiętam. Ten dzień spędzony z Bratem Miloslavem Pleskačem bardzo wzmocnił mego sokolego ducha. Zrozumiałem w praktyce co to jest Sokol Czeski. Potem z Bratem Miloslavem i wieloma innymi czeskimi sokołami bardzo blisko współpracowaliśmy w organizacji Zlotów, szczególnie XIII. Wszechsokolskiego Zlotu i IX. Zlotu Sokolstwa Bydgoszcz 2000. Wtedy na naszym Zlocie w Bydgoszczy uczestniczył Miloslav Pleskač. Wspólnie współpracowaliśmy w Światowym Związku Sokolstwa, spotykaliśmy się na różnych sokolskich uroczystościach, pisaliśmy listy. Brat Miloslav Pleskač był nam bardzo bliskim Przyjacielem, dużo nam pomagał, był życzliwym. Co istotne znał doskonale historię Polski i historię sokolstwa polskiego. Odszedł do Pana Człowiek wielkiego formatu, kochający Sokolstwo, swoją Rodzinę, świetny organizator, mądry, energiczny. Będzie nam Sokołom bardzo Ciebie brakować. Zostaniesz w naszych sercach i modlitwach. Dziękujemy za wszystko co dla nas zrobiłeś. Nigdy Ciebie polscy sokoli nie zapomną. R.I.P. Nazdar!!! Czołem!!! Druh – Brat dr Andrzej Bogucki , Polska – Bydgoszcz, 28 marca 2012 r. Informacje o Bracie Miloslavie Pleskaču, Sokol 3/2012 (Praha), Sokół Pomorski w latach 1997 2003, Pamiętnik IX. Zlotu Sokolstwa Polskiego Bydgoszcz 2000. (alb)

Pożegnaliśmy Sokoła Druha Jana Wielebę (1932 – 2012). Druh Jan Wieleba ur. w 1932 r. w Sowinach w Wielkopolsce. Od najmłodszych lat zamieszkał w Bydgoszczy. Służył do Mszy św. jako wieloletni ministrant. Zdobył wykształcenie średnie, a potem się ciągle doskonalił. Jego zawód wyuczony to trener pierwszej klasy w specjalności hokeja na lodzie. Od najmłodszych lat polubił sport, trenował piłkę nożną w Klubie Piłkarskim Brda Bydgoszcz, gdzie trenerami byli też przedwojenni sokoli. Jednak miał wielkie predyspozycje i poświęcił się uprawianiu hokeja na lodzie. Ta ulubiona  dyscyplina sportu, była dla niego wszystkim, dniem codziennym i też hobby. Jan Wieleba był utalentowanym, wybitnym i bardzo lubianym hokeistą, zawodnikiem OKKS Bydgoszcz, KS "Gwardia" i BKS „Polonia”. Sekcja hokejowa w której był zawodnikiem była czterokrotnym medalistą mistrzostw Polski seniorów (srebro 1954, 1955 oraz brąz 1964, 1965) oraz mistrzem Polski juniorów w 1966 roku. Jan Wieleba był też reprezentantem kadry narodowej w hokeju. Ta bydgoska drużyna hokejowa to piękna legenda tej dyscypliny sportowej miasta. M.in. w Bydgoszczy i Gorzowie Wielkopolskim z innymi trenerami prowadził szkolenie młodzieży w dyscyplinie hokeja. 2.09.1996 r. wstąpił do Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon im. Gen. Józefa Hallera. Wierny sokolstwu był do końca życia będąc zaangażowany w pracę tego gniazda. Jan Wieleba był członkiem i trenerem Bydgoskiego Towarzystwa Hokejowego. Pracował jako trener – nauczyciel wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej 29 im. Wacława Wawrzyniaka i Gimnazjum 3 im. Gen. Józefa Hallera w Bydgoszczy. Współpracował z Polskim Związkiem Hokeja na Lodzie i Szkolnym Związkiem Sportowym. Po 1996 roku uczestniczył aktywnie w wspólnym przedsięwzięciu masowego szkolenia młodzieży bydgoskiej ze Szkoły Podstawowej 29 i Gimnazjum 3 zorganizowanej przez dyrekcję tych szkół, Bydgoskie Towarzystwo Hokejowe, TG „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon, Urząd Miasta Bydgoszczy, Fordońską Spółdzielnię Mieszkaniową, SZS i prywatnych darczyńców. Wyszkolono kilkaset hokeistów uczniów w zakresie podstawowego szkolenia dzieci i młodzieży tworząc tzw. piramidę. Z tych uczniów potem powstały drużyny hokeja Bydgoskiego Towarzystwa Hokejowego. Wierny do śmierci syn Kościoła katolickiego sokolim hasłom „w zdrowym ciele zdrowy duch” i „Bóg – Honor – Ojczyzna”. Został odznaczony: Złotą i Srebrną Odznaką „Zasłużony Działacz Kultury Fizycznej”, Złotą Honorową Odznaką Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, Honorową Odznaką za zasługi w sporcie szkolnym, Brązowym Krzyżem Zasługi, Honorowym Dyplomem „Za Zasługi i Wierność Idei Sokolej”. Druh Jan Wieleba zmarł 25.09.2012 r. Pogrzeb poprzedzony Mszą św. żałobną odbył się 1.10.2012 r. na cmentarzu Św. Trójcy przy ul. Lotników w Bydgoszczy. Ostatnią posługę duszpasterską odprawił Ks. Kap. J. Św. Franciszek Nowakowski – proboszcz parafii pw. św. Józefa Rzemieślnika, do której należał zmarły. W ceremonii pochówku z żalem pożegnali Jana Wielebę rodzina, sokoli fordońscy, znajomi i przyjaciele, działacze sportowi. Nad otwartym grobem chorąży Roman Krężel zasalutował sztandarem TG „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon, a prezes Andrzej Leonard Bogucki wygłosił mowę żałobną sławiąc Jego zasługi. Informacje biograficzne: Bartłomiej Bogucki, Hokej w „Sokole” (tam też zdjęcia drużyny), /w:/ Sokół Pomorski nr 2(15)1997, 2(19)1998, 3(20)1998, 2(23)1999, 1(30)2001. CINSP: sokol-cinsp.blogspot.com, Express Bydgoski, Jan Wieleba nie żyje. Z żałobnej karty. Odszedł kolejny hokeista (Fa), 28.09.2012. Express Bydgoski z 29.09.2010 r. – nekrolog rodziny. Odszedł Jan Wieleba, sokolnik i wybitny hokeista, Wydanie internetowe Gazety Wyborczej – Bydgoszcz z 30.09.2012. Zmarł Jan Wieleba bydgoski „Sokół”, Gazeta Pomorska, 1.10.2012 r. (alb)

K O N D O L E N C J E. Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon oraz Centrum Informacji Naukowej Sokolstwa Polskiego  z głębokim żalem i smutkiem składa kondolencje i  wyrazy współczucia Członkom Rodziny, Przyjacielom i Sokołom z powodu tragicznej śmierci zmarłego 5 listopada 2012 r. ŚP Druha Dr. inż. Stanisława Rabiasza Zasłużonego działacza Sokolstwa Polskiego członka zarządu ZTG „Sokół” w Polsce oraz Dzielnicy Małopolskiej ZTG „Sokół” w Polsce. Módlmy się za Jego Duszę!
Wieczny Odpoczynek Racz Mu Dać Panie A Światłość Wiekuista Niech Mu Świeci Na Wieki Wieków Amen! R.I.P. Prezes Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon im. gen. Józefa Hallera Dr Andrzej Bogucki Bydgoszcz, dnia 6 listopada 2012 r. Msza Św. Z Duszę Św. Pamięci Druha Stanisława Rabiasza W kościele parafialnym pw.  Św. Jana Chrzciciela w Panigrodzu k/ Gołańczy ks. prał. Edmund Sikorski, proboszcz parafii, kapelan Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon im. gen. Józefa Hallera odprawił 20 listopada 2012 r. Mszę Św. za Duszę zmarłego tragicznie Druha Stanisława Rabiasza. Ksiądz prałat znał osobiście Druha Rabiasza, który przebywał na różnych imprezach i uroczystościach sokolich organizowanych przez gniazdo fordońskie i uczestniczył w Mszach Św. w kościele Św. Mateusza. Ks. Edmund wygłosił kazanie, w którym przybliżył postać zmarłego i jego zasługi dla nauki i sokolstwa. R.I.P. Dh Stanisław Rabiasz ur. w 1974 r. w Brzesku, zm. tragicznie w wypadku samochodowym 5.11.2012 r. Dr inż. dyrektor Instytutu Politechnicznego, wieloletni  kierownik Zakładu Mechaniki i Budowy Maszyn w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej im. Stanisława Pigonia w Krośnie. Człowiek nieprzeciętny, o niesamowitej charyzmie, pełen energii, przed którym kariera zawodowa stała otworem. Delegat Samorządu Terytorialnego w Powiecie. Działacz TG „Sokół” w Krakowie. W listopadzie 2005 roku zostało powołane gniazdo sokole przy Instytucie Wychowania Fizycznego w Krośnie gdzie pełnił funkcję prezesa. 10.02.2007 r. wybrany członkiem zarządu Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce. Pełnił też funkcję członka zarządu Dzielnicy Małopolskiej ZTG „Sokół” w Polsce. Uczestnik i organizator imprez sokolich i sportowych. 8 listopada 2012 r. w kościele w Wojniczu odbyła się Msza Święta,  odbyła się ceremonia pogrzebowa na cmentarzu w Wojniczu, gdzie został pochowany. I Bieg Sokoła im. dr inż. Stanisława Rabiasza o Puchar Rektora odbył się 16 kwietnia 2013 r.  w dzielnicy Suchodół. Bieg. Został zorganizowany dla upamiętnienia tragicznie zmarłego dh dr inż. Stanisława Rabiasza. W biegu uczestniczyło 286 osób. (alb)

Sokoli i Hallerczycy w 94. Rocznicę Święta Niepodległości Polski. Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon im. gen. Józefa Hallera i Towarzystwo Pamięci Generała Hallera i Hallerczyków zorganizowały 11 listopada 2012 r. uroczyste obchody Święta Niepodległości Polski. Wszyscy sokoli fordońscy wywiesili jak zawsze w oknach swoich mieszkań flagi biało czerwone. Uroczystości rozpoczęto o 11.30 udziałem w Mszy Św. w Kościele Salezjanów, którą odprawił ks. Janusz Sikora dyrektor Domu Zakonnego Św. Marka i proboszcz parafii Św. Marka w Bydgoszczy. Następnie sokoli i hallerczycy udali się na ul. Toruńską 30, gdzie na budynku Sokolni, znajduje się tablica poświęcona Sokolemu Gen. Józefowi Hallerowi, a następnie na ul. Gdańską 92 gdzie na budynku znajduje się tablica na pamiątkę pobytu w Bydgoszczy Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego. Potem udano się na cmentarz Nowofarny na grób dh Wacława Kocona –  wieloletniego sokoła, od czasów przedwojennych, kiedy to był członkiem zarządu, przywódcą konspiracyjnych sokołów 1939 – 1989, a potem jednym z działaczy wznawiających działalność sokolstwa w 1989 r., do 2000 r. prezesa TG „Sokół” I w Bydgoszczy. W tych 3 miejscach pamięci modlono się za Duszę zmarłych, złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze. Po uroczystościach zorganizowano uroczysty obiad w restauracji „Ogniem i Mieczem”, gdzie odbyły się przemowy na temat uroczystości. Sokoli uznali, że Święto Niepodległości Polski jest niezwykle ważnym świętem państwowym i narodowym. O wolność i niepodległość Polski walczyła i ginęła w walce liczna rzesza sokołów polskich w latach 1914 – 1921 oraz w latach 1939 – 1945. Druga wojna była szczególnie okrutna dla sokołów, którzy walczyli w różnych polskich formacjach narodowych o wolność Polski. Mówcy zaznaczyli, że koniecznie należy pamiętać o ofiarach, o pomordowanych i zakatowanych na śmierć sokołach. Ponadto sokoli nigdy nie zaniechali swej walki włączając się w walkę i pracę organiczną w latach 1945 – 1989, kiedy to zabroniono oficjalnej działalności sokolej. Sokoli przetrwali przez 50 lat w konspiracji by ponownie w 1989 r. wznowić swoją działalność, która trwa do dziś. Sokoli zaznaczyli, że dziś fałszuje się historię Sokolstwa Polskiego. Takim przykładem jest opracowywanie historii od 1867 r. do 1939 r. i na tym się historia urywa. Kłamstwami w publikacjach są też zapisy podające historię sokolstwa od 1867 r. do 1939 r., a potem fałszerze historii nic nie piszą, jest według nich luka w dziejach sokolstwa. Przeskakują po 1939 r. od razu do 1989 r. Jakby nic się nie działo przez 50 lat! Zamordowani sokoli przez tych, którzy napadli na Polskę w 1939 r., w niemieckich obozach koncentracyjnych w łagrach sowieckich, ci którzy zginęli podczas walk w drugiej wojnie światowej, a potem jako żołnierze niepodległościowych organizacji Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych i innych ugrupowaniach niepodległościowych. Dla fałszerzy historii sokolstwa to nie jest historia! Pomimo, że są już publikacje chociaż z jeszcze niepełnymi wykazami poległych i pomordowanych sokołów. Zaznaczono, że celem sokołów jak i wszystkich niepodległościowych organizacji była zawsze walka o odbudowę państwa polskiego jako najwyższego dobra każdego społeczeństwa. Sokoli też mają swój udział w budowie struktur państwa polskiego. Ze smutkiem dziś sokoli patrzą jak jest niszczone państwo polskie, jego wartości i kultura, atakuje się i znieważa Kościół katolicki. Podjęto Uchwałę, w której zaapelowano do wszystkich Polaków o jedność narodową i państwową, szczególnie do władz państwa i liderów ugrupowań opozycyjnych, aby wspólnie troszczyć się o państwo polskie, budować i rozwijać gospodarczo, nie dzielić społeczeństwa polskiego, pomimo różnic Polacy muszą znaleźć wspólne wartości, które bardziej zjednoczą obywateli Polski. Trzeba pamiętać, że każdy ponosi odpowiedzialność za państwo polskie. Wspólnie brońmy państwa polskiego jego przeszło tysiąc letniego dorobku na niwie tradycji państwowej i kulturotwórczej. O to by móc walczyć kartkami wyborczymi w demokratycznym kraju też sokoli walczyli (AB)

31. rocznica założenia Komitetu Reaktywującego Towarzystwa Gimnastyczne „Sokół” i rozpędzenia 13.12.1981 r. w Bydgoszczy Krajowego Zjazdu Delegatów Towarzystw Gimnastycznych ”Sokół”. W 31. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego 13 grudnia 1981 r. na tradycyjną Mszę św. za Ojczyznę do kościoła Jezuitów przybyli weterani pierwszej „Solidarności” ludzie demokratycznej opozycji. Na zaproszenie Piotra Całbeckiego Marszałka Województwa Kujawsko Pomorskiego przybyła delegacja sokolstwa z Kujaw i Pomorza. Mszę św. za Ojczyznę 13.12.2012 r. odprawiło 4 kapłanów: o. Jerzy Kacprzyk SJ - superior i proboszcz, o. Andrzej Lemiesz SJ, o. Mieczysław Łusiak SJ, ks. prał. Edmund Sikorski – kapelan Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon im. gen. Józefa Hallera. O. Mieczysław Łusiak SJ – kapelan „Solidarności” wygłosił patriotyczną homilię. Śpiewano pieśni patriotyczne „Ojczyzno ma tyle razy we krwi skąpana…”., a na zakończenie Mszy św. odśpiewano Boże Coś Polskę. Po Mszy św. nastąpił przemarsz uczestników z pocztami sztandarowymi ulicami Przy Zamczysku, Grodzką, Mostową, Stary Port 5 pod budynek z tablicą upamiętniającą siedzibę Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego i pierwszego Zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność”. Przed historyczną siedzibą przemówienia wygłosili przewodniczący Zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ “Solidarność” Leszek Walczak, wojewoda kujawsko-pomorski Ewa Mes i były szef Urzędu Ochrony Państwa, a później Agencji Wywiadu Zbigniew Nowek. Ojczyzno ma, Rotę – te pieśni podtrzymywały naszą nadzieję, również okazywany znak zwycięstwa. Teraz od nas zależy, jaka będzie przyszłość – powiedziała wojewoda Ewa Mes. Zbigniew Nowek wspomniał bohaterów, często bezimiennych, tamtych, sprzed ponad 30 lat, historycznych wydarzeń. Po uroczystościach patriotycznych odbyła się uroczysta gala w Operze Nova. Galę uświetnił recital Dariusza Sicińskiego „Dobrzy dla siebie”. W trakcie uroczystości zaprezentowano wystawę „586 dni stanu wojennego” przygotowaną przez Instytut Pamięci Narodowej. Odbyła się również prezentacja portalu edukacyjnego IPN. Z kart historii Sokolstwa Polskiego 1980 - 1981. W 1980 r. Roman Kaczmarczyk w momencie zrywu narodowego Polaków w celu upowszechnienia wizualnego idei sokolstwa w Bydgoszczy zaprojektował i zlecił wykonanie kilkuset pięknych proporczyków, które przedstawiały sokoła z hantlami i rok 1980. W 1981 r. sokoli weszli w struktury solidarnościowo – demokratycznej opozycji. Rozprowadzano „bibułę”, pisano teksty do „pism drugiego obiegu”. Sokoli organizowali wykłady na tzw. „kompletach”. Sokolstwo Wielkopolski i Pomorza wspólnie z Redakcją „Głosu Wielkopolskiego” w Poznaniu w 1981 r. wznowiło niezwykle aktywną pracę w celu reaktywowania w Poznaniu ogólnopolskiego TG ”Sokół”. W odpowiedzi na pismo sokołów Urząd Wojewódzki w Poznaniu – Wydział Spraw Społeczno Administracyjnych, pismem nr Sa. II-6015/76/81 z dnia 29 lipca 1981 r., obłudnie okłamało sokołów m.in. pisząc, „że sprawa rejestracji Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” jest obecnie w toku załatwiania” ! Pismo podpisał wicedyrektor Jan Płociniczak. Niestety sokoli otrzymali decyzję  odmowną. Urząd Wojewódzki w piśmie z dnia 14.09.1981 r. nr SA.II-6017/27/81, do sokołów zorganizowanych przy Redakcji „Głosu Wielkopolskiego” w Poznaniu, odmówił rejestracji TG ”Sokół”. W 1981 r. w Poznaniu sokoli powołali zarząd na czele z Wacławem Hamerskim. Został opracowany statut. Sokoli w Bydgoszczy obchodzili w 1981 r. 95 lecie założenia gniazda. Wydrukowano w prasie na ten temat artykuł autorstwa Józefa Podgórecznego. Sokoli z Bydgoszczy zaczęli współpracować z Wielkopolskim Ośrodkiem Prac Społeczno Zawodowych NSZZ ”Solidarność”. Takie wspólne zebranie odbyło się w Sali Konferencyjnej MKZ w dniu 7.10.1981 r. o godz. 17.00, w Poznaniu przy ul. Zwierzynieckiej 15. Przygotowano dokumenty i zaczęto zapisywać członków oraz zaczęto budować struktury sokole przy NSZZ ”Solidarność”. 17.09.1981 r. odbyło się w Bydgoszczy pomorsko – kujawskie zebranie sokołów, które prowadził dr Wacław Kocon. Przybyło 38 sokołów z Bydgoszczy, Grudziądza i Koronowa. Na zebraniu sokoli omówili sprawy rejestracji Towarzystwa. Później do sokołów pomorskich przystąpili druhowie z Inowrocławia i Kujaw na czele z Henrykiem Ładą. Ośrodek bydgoskich i kujawskich sokołów zaczął współpracować z sokolstwem gdańskim, które także zorganizowało się przy NSZZ ”Solidarność”. Głównymi działaczami sokolimi z Gdańska byli : Piotr Domaradzki – naczelnik gniazda, Ryszard Załucki i Mikołaj Kozłowski – przedwojenny naczelnik „Sokoła” w Wilnie, członek sokolich pomorskich struktur konspiracyjnych. Piotr Domaradzki naczelnik konspiracyjnego TG ”Sokół” w Gdańsku w drukowanej i rozpowszechnianej masowo ulotce w 1981 r. pisał : „W czasach dzisiejszych, w czasach upadku moralności, wzrostu przestępczości, alkoholizmu i narkomanii, co, nie bez udziału mechanizmów zewnętrznych, dotknęło szczególnie mocno młode pokolenie, podjęcie pracy dla młodzieży i z młodzieżą staje się jednym z pierwszoplanowych działań.(...)W miarę naszych możliwości będziemy pracować nad podniesieniem wartości fizycznych, moralnych i ideowych młodzieży szkolnej. Nasza działalność będzie związana z realizacją części programu uchwalonego przez I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ ”Solidarność”. Aktywną działalność w 1981 r. podjęło środowisko sokołów w Krakowie. W dniu 10.12.1981 r. opracowany został statut (36 paragrafów), który został powielony i podpisany przez Członków Tymczasowej Rady Krajowej TG ”Sokół”. Postanowiono zwołać w Bydgoszczy w dniu 13.12.1981 r. Krajowy Zjazd Delegatów TG ”Sokół”. Statut w 1 paragrafie mówił : „TG ”Sokół” powołane zostaje jako agenda NSZZ ”Solidarność” zwanego w dalszym ciągu Związkiem”. Zjazd Sokolstwa w 1981 roku przygotowywali sokoli Wacław Kocon, Henryk Łada, Andrzej Leonard Bogucki oraz weterani sokolstwa nawet sprzed pierwszej wojny światowej. W konspiracyjnym sokolstwie w 1981 r. aktywnie i metodycznie pracował Kazimierz Maciukiewicz. Opracowaną przez jego koncepcję i propozycję rozwoju w Polsce kultury fizycznej i sportu przekazywano władzom w 1947 r., także nową zmodyfikowaną koncepcję w 1981 r. opracował dla NSZZ ”Solidarność”. Koncepcjami tymi zainteresowało się Ministerstwo Oświaty i Wychowania ale tylko do grudnia 1981 r., ponieważ było to przekazane przez NSZZ ”Solidarność”. W 1981 r. sokoli zawiązali „Komitet Reaktywujący Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”. Ten Komitet dokonał synchronizacji działających w Polsce struktur sokolich. Na 13 grudnia 1981 r. godz. 11.00 zaproszono do lokalu NSZZ ”Solidarność” w Bydgoszczy znanych działaczy i delegatów sokolstwa z całej Polski. Zebranie miało się odbyć w sali „B” Zarządu Regionu NSZZ ”Solidarność”, ul. Marchlewskiego 5 (dziś Stary Port 5). Celem zebrania miało być omówienie projektu statutu ogólnopolskiego „Sokoła” oraz sprawy organizacyjno – rejestracyjne. Niestety w tym dniu wprowadzony został stan wojenny na terenie całej Polski. Niektórzy sokoli dotarli na miejsce zebrania, inni po usłyszeniu informacji o wprowadzeniu stanu wojennego musieli z podróży zawrócić. ZOMO (Zmechanizowane Odwody Milicji Obywatelskiej), czyli komunistyczna i socjalistyczna milicja do zwalczania manifestacji i strajków, bardzo dokładnie obstawiło i nie dopuszczało przybywających ludzi. Już około 200 metrów od budynku był pierwszy kordon i obstawa ZOMO i ORMO. Zomowcy rozpędzili sokołów pałkami. Ci sokoli, którzy przybyli rano do Zarządu Regionu rozpoczęli zebranie, ale zostali oni przepędzeni przez zomowców. Budynek Zarządu Regionu NSZZ ”Solidarność” został splądrowany i okradziony przez ZOMO. Do zawiązania w 1981 r. „Sokoła” nie doszło. Na ten Zjazd Sokolstwa do Bydgoszczy w 1981 r. dekoracje przygotowywał Gerard Lewandowski, znakomity artysta plastyk „Solidarności”, który jest autorem wielu plakatów solidarnościowych. Członkami Honorowymi Dzielnicy Kujawsko Pomorskiej są zasłużeni Ludzie „Solidarności” Stefan Pastuszewski i Jarosław Wenderlich. Gerard Lewandowski w swoim obszernym wywiadzie z red. Hanką Sowińską, Wtedy trzeba było to robić. Krzyż Wolności i Solidarności dla Gerarda Lewandowskiego, Album Bydgoski, s. 1-3, dodatek do Gazety Pomorskiej, 22.03.2012, tak wspomina m.in.: „[…] Wieczór z 12 na 13 grudnia 1981 r. spędzał w pracowni, która mieściła się na strychu przy ul. Marchlewskiego (tam była siedziba ZR „S”, obecnie ulica nosi nazwę Stary Port – przyp. red.). Przygotowywał dekoracje na zjazd reaktywowanego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. – W pewnej chwili radio umilkło. Niedługo potem na strychu zrobiło się niebiesko od milicyjnych mundurów. Sprowadzono mnie na niższe piętro i kazano pokazać biurko Rulewskiego (wtedy szef bydgoskiej „S”, 13 grudnia przebywał w Gdańsku, gdzie razem z innymi członkami KPP został internowany – przyp. red.). Odpowiedziałem, że nie wiem, bo pracuję na poddaszu. Trzymali mnie wiele godzin, aż pojawili się po cywilnemu ubrani funkcjonariusze i przewieźli na Poniatowskiego. Tam już byli prawie wszyscy koledzy. Rano wywieziono nas do Potulic. Siedziałem do 17 marca 1982 r. Po likwidacji ośrodka znalazłem się w Strzebielinku. […]”. (RB)

94. rocznica rozpoczęcia powstania wielkopolskiego. Sokoli fordońscy w powstaniu wielkopolskim. W Bydgoszczy nie było walk powstańców wielkopolskich, ze względu na silny w tym mieście garnizon niemiecki, jednak bydgoszczanie - ochotnicy udali się do powstania. Jednak w Bydgoszczy od 1920 r. zawsze z niezwykłą czcią pielęgnowana jest pamięć, są organizowane obchody każdej rocznicy powstania wielkopolskiego 1918/1919 rozpoczętego w Poznaniu 27 grudnia 1918 r. Jest to jedyne największe polskie zwycięskie powstanie narodowe. W Bydgoszczy pamięć o powstaniu pielęgnowana jest szczególnie. W tym pięknym mieście nad Brdą i Wisłą znajduje się Jedyny w Polsce Grób i Pomnik Nieznanego Powstańca Wielkopolskiego. 27.12.2012 r. uroczystości rozpoczęły się mszą św. w kościele garnizonowym pod przewodnictwem bydgoskiego biskupa Jana Tyrawy, który m.in. powiedział: „Powstańcom zawdzięczamy wolność, ich bohaterstwo, oddanie, poświęcenie dla sprawy”. Następnie obchody rocznicowe odbyły się przed Grobem i Pomnikiem Nieznanego Powstańca Wielkopolskiego przy ul. Bernardyńskiej. W uroczystościach wzięły  udział przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, dowództwa i kompanii honorowej Wojska Polskiego. Licznie uczestniczyły organizacje i stowarzyszenia patriotyczne Bydgoszczy, a wśród nich na czele z prezesem delegacja Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” II Bydgoszcz – Fordon im. gen. Józefa Hallera. Głównym organizatorem obchodów był Kujawsko-Pomorski Oddziału Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego. Prezes Oddziału Jacek Pietraszko w swym wystąpieniu zaznaczył, że obecne i przyszłe pokolenia Polaków mają obowiązek pielęgnowania tradycji i kultywowania historii oraz pamięci o powstaniu wielkopolskim. Po uroczystościach odbyło się w Ratuszu uroczyste spotkanie Miejskiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Bydgoszczy, które prowadził Wojciech Sobolewski. Wieczorem sokoli z gniazda fordońskiego udali się dwa na cmentarze w Starym Fordonie, gdzie są pochowani w grobach powstańcy wielkopolscy z fordońskiego gniazda sokolego, zapalono znicze. Prezes Andrzej Bogucki przypomniał sylwetki sokołów fordońskich – powstańców wielkopolskich. Jan Arudianow, (ur. w 1889 r. w Blech w Turcji, jego ojciec pochodził z Wielkopolski, który po 1864 r. wyemigrował do Turcji – zm. w 1982 r. w Fordonie), walczył w powstaniu wielkopolskim w Poznaniu. Członek TG „Sokół” w Berlinie, Krakowie i Fordonie. Pochowany na cmentarzu w Fordonie. Stefan Niewitecki, (ur. 1895 r. w Szubinie – zmarł w Szczecinie ?), walczył w powstaniu na Pałukach,  podoficer lotnictwa, odznaczony Virtuti Militari, prezes TG „Sokół” w Fordonie w latach 1937 – 1938, główny darczyńca gniazda. Wacław Wawrzyniak, (ur. 1894 r. w Ciświcy k/Jarocina – zamordowany 1939 r.), dowódca oddziału w Jarocinie, który rozbrajał żołnierzy niemieckich w miejscowych koszarach i na dworcu, burmistrz Fordonu 1920 – 1939, działacz TG „Sokół” w Fordonie, zamordowany przez Niemców 2.10.1939 r. Izabella Wleklińska (ur.1894 w Szubinie – zm.1983 w Fordonie), pielęgniarka podczas powstania w szpitalu w Żninie, brała czynny udział w powstaniu jako sanitariuszka. Działaczka TG „Sokół” w Fordonie, przewodnicząca Wydziału Sokolic, Pochowana na cmentarzu w Fordonie. Kazimierz Wlekliński (ur. 1893 r. w Wągrowcu – zm. 1977 r. w Fordonie), walczył w Powstaniu na Pałukach, podczas walk został ranny, działacz TG „Sokół” na Pałukach i w Fordonie, pochowany w mundurze powstańca wielkopolskiego na cmentarzu w Fordonie. Zob. bliżej w/w biogramy w: Księga Pamiątkowa ku uczczeniu siedemdziesiątej rocznicy założenia Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Fordonie 1923-1993, Bydgoszcz-Fordon 1993. (alb)